Władimir Kuzniecow i Aleksiej Stoliarow zadzwonili do amerykańskiej ambasador przy ONZ Nikki Haley. Jeden z nich przedstawił się jako premier Mateusz Morawiecki.

Haley w trakcie rozmowy podziękowała “Morawieckiemu” za to, że Polska wstrzymała się od głosu w ONZ podczas głosowania ws. rezolucji potępiającej o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela. Jak powiedziała Haley, “Pozwólcie mi zacząć od podziękowania za wsparcie, które otrzymaliśmy od Polski. Nigdy tego nie zapomnimy”. Następnie zapytano Haley o fikcyjną wyspę Binomo leżącą na Morzu Południowochińskim, gdzie Rosja miała dokonać ingerencji w trakcie wyborów. „Zna pani Binomo?” – spytali Rosjanie. „Tak tak” – odpowiedziała Haley. „Odbyły się tam wybory i uważamy, że Rosja w nie ingerowała” – powiedział jeden z komików. „Tak, oczywiście, że doszło do ingerencji, absolutnie” – przyznała ambasador. „Przyglądaliśmy się tej sprawie bardzo dokładnie i będziemy dalej ją monitorowali” – dodała Haley.

W trakcie rozmowy poruszono również polskie zastrzeżenie wobec reformy edukacji na Ukrainie i ukraińskiego nacjonalizmu. Haley powiedziała, że USA starają się pomimo trudności wspierać Ukrainę w obliczu zagrożeń ze strony Rosji. “Morawiecki” powiedział również, że Polska ma zastrzeżenia wobec transferu amerykańskiej broni Ukrainie. “Na pewno podniosę Wasze zastrzeżenia w rozmowie z prezydentem [Donaldem Trumpem]” – zapewniała Haley.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Rosyjscy pranksterzy podszyli się pod Turczynow w rozmowie z wysłannikiem USA na Ukrainie

Kresy.pl / TVP Info

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply