Z kolejnych informacji wynika, że rozszerzenie NATO o Szwecję i Finlandię w czasie szczytu w Madrycie, który rozpoczyna się 29 czerwca br., najwyraźniej stanęło pod znakiem zapytania. Turcja odrzuca rozmowy w formacie trójstronnym i żąda od Szwedów i Finów konkretnych deklaracji i działań w kwestii Kurdów.

W środę szef tureckiej dyplomacji, Mevlut Cavusoglu oświadczył, że dokumenty przedstawione przez Szwecję nie spełniają oczekiwań Turcji. Dodał, że wszelkie negocjacje dotyczące dołączenia Szwecji i Finlandii do NATO mają w pierwszej kolejności dotyczyć żądań strony tureckiej.

Wcześniej, we wtorek, brytyjski „The Guardian” napisał, że Turcja zagroziła, iż opóźni wejście obu krajów nordyckich do NATO o ponad rok, jeżeli nie otrzyma zadowalających gwarancji, że zmienią swoje podejście do Kurdów i organizacji kurdyjskich. Władze Turcji uważają je za grupy terrorystyczne.

Tego samego dnia premier Finlandii powiedział, że dołączenie jego kraju i Szwecji do Sojuszu może utknąć w miejscu, jeśli kwestie sporne, dotyczące Turcji, nie zostaną rozwiązane przed szczytem NATO.

Turcja oskarża Szwecję i Finlandię o udzielanie schronienia domniemanym członkom Parti Pracujących Kurdystanu. Sprzeciwia się też decyzji z 2019 roku o nałożeniu na Ankarę embarga na eksport broni, w związku z interwencją wojskową sił tureckich w północnej Syrii.

Ponadto, jak podał w środę „Financial Times”, Turcja odrzuciła zaproszenie do udziału w trójstronnych rozmowach z Finlandią i Szwecją, mających znaleźć rozwiązanie dla sporu i skłonić Turków do zmiany stanowiska. Przedstawicielom tych państw miano przekazać, że nie ma szans na rozmowy o ewentualnym rozszerzenie NATO bez podjęcia przez nie konkretnych działań w kwestii organizacji kurdyjskich.

Czytaj także: Finlandia wyklucza członkostwo w NATO bez Szwecji. „Sprawa Szwecji jest nasza, idziemy ramię w ramię”

Prezydent Turcji, Recep Tayyip Erdogan, powiedział, że domaga się do rządów obu krajów nordyckich konkretnych propozycji, jak zamierzają zająć się kwestią „terroryzmu”.

– Dopóki Szwecja i Finlandia nie pokażą jasnych, konkretnych i zdecydowanych kroków, na pewno nie zmienimy naszego stanowiska w kwestii NATO – powiedział Erdogan.

Sekretarz generalny NATO, Jens Stoltenberg, pytany o fiasko rozmów w formacie trójstronnym wskazywał, że „są spotkania w różnych formatach”, ale nie podał żadnego przykładu rozmów w gronie NATO-Szwecja-Finlandia-Turcja. Dodał, że wraz ze swoim sztabem pracują nad znalezieniem rozwiązania dla „uprawnionych obaw” Turcji. Stoltenberg przyznał też, że mniej optymistycznie patrzy na proces dołączenia Szwecji i Finlandii do NATO, niż jeszcze miesiąc temu.

– Musimy usiąść i zająć się tymi obawami… To zajmie więcej czasu, niż początkowo oczekiwaliśmy – powiedział Stoltenberg.

„Obawy dotyczące bezpieczeństwa podniesione przez Turcję w sprzeciwie wobec fińskiego i szwedzkiego wniosku o członkostwo w NATO mają swoje uzasadnienie. Chodzi tutaj o terroryzm, o eksport broni” – oświadczył w niedzielę sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

Finlandia i Szwecja złożyły w maju formalne wnioski o przystąpienie do NATO. Oba kraje były neutralne przez całą zimną wojnę, a ich chęć przystąpieniu do NATO jest jedną z najbardziej znaczących zmian w europejskiej architekturze bezpieczeństwa od dziesięcioleci. Szwecja i Finlandia spotkały się ze sprzeciwem Turcji, która oskarżyła je o wspieranie i ukrywanie milicji kurdyjskiej i innych grup, które Turcja uznaje za terrorystyczne.

Prezydent Turcji Recept Tayyip Erdogan przekazał w maju, że nie jest możliwe, aby Turcja poparła plany Szwecji i Finlandii, które chcą przystąpić do NATO. Jak stwierdził, kraje nordyckie są „domem dla wielu organizacji terrorystycznych”. Później powtórzył to stanowisko i zaznaczył, że Turcja nie zaaprobuje wniosków Finlandii i Szwecji o przystąpienie do Sojuszu Północnoatlantyckiego, ponieważ żadne z tych państw „nie ma jasnego stanowiska wobec terroryzmu”.

W drugiej połowie maja premier Szwecji Magdalena Andersson i prezydent Finlandii Sauli Niinisto odbyli rozmowy telefoniczne z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem. Ocenili je jako dobre. Recep Tayyip Erdogan miał ponowić żądania dotyczące Kurdów i embarga na broń.

ft.com / Reuters / Theguardian.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply