Stany Zjednoczone organizują w Niemczech ćwiczenia planowania wojny dla ukraińskich oficerów, aby pomóc im przemyśleć nadchodzące decyzje dotyczące pola bitwy, poinformowała w czwartek agencja prasowa Reuters.
Jak przekazała agencja prasowa Reuters, Stany Zjednoczone organizują w Niemczech ćwiczenia planowania wojny dla ukraińskich oficerów , aby pomóc im przemyśleć nadchodzące decyzje dotyczące pola bitwy.
Wielodniowe ćwiczenia zostały przeprowadzone w ośrodku gier wojennych w bazie armii amerykańskiej w Wiesbaden w Niemczech, którą odwiedził w czwartek generał Mark Milley.
Urzędnicy amerykańscy odmówili omówienia potencjalnych scenariuszy pola bitwy, które ukraiński sztab wojskowy badał podczas ćwiczeń. „Nikt tam nie siedzi i nie mówi Ukraińcom, idźcie w lewo, idźcie w prawo, zróbcie to czy tamto. To nie jest zadanie społeczności międzynarodowej” – powiedział Milley dziennikarzom podróżującym z nim do Niemiec.
„Wszystko, co robimy, to tworzenie ram i mechaniki, aby umożliwić Ukraińcom samodoskonalenie się, uczenie się na podstawie sytuacji lub różnych scenariuszy”. Generał Darryl Williams, dowódca armii USA w Europie, pochwalił ukraiński personel wojskowy, który uczestniczył w ćwiczeniach, mówiąc, że byli „naprawdę, naprawdę dobrzy”.
Niemiecki minister obrony Boris Pistorius zasygnalizował w niedzielę możliwość przeprowadzenia wspólnych manewrów wojsk amerykańskich, niemieckich i polskich w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego. Miałyby odbyć się w Polsce.
Minister obrony Niemiec Boris Pistorius mówił o planach przeprowadzenia wspólnych manewrów żołnierzy amerykańskich, niemieckich i polskich w Polsce. “Byłby to wyraźny sygnał w kierunku zarówno NATO, jak i Putina” – oświadczył, cytowany przez portal n-tv.de. Zaznaczył, że Sojusz nie jest tak słaby, jak się rosyjskiemu prezydentowi wydawało.
“NATO jest dużo silniejsze i bardziej zjednoczone niż wcześniej” – powiedział.
Wyraził opinię, że ważne jest, aby kraje Europy Wschodniej i kraje bałtyckie zobaczyły, że Niemcy i USA podtrzymują swoje zaangażowanie w obronność.
Przypomnijmy, że dziewięć państw ze wschodniej flanki NATO uznało Rosję za najpoważniejsze zagrożenie dla bezpieczeństwa.
Przywódcy Bułgarii, Czech, Estonii, Węgier, Litwy, Łotwy, Polski, Rumunii i Słowacji, którzy w środę zebrali się w Warszawie w ramach spotkania tak zwanej bukareszteńskiej dziewiątki (B9), wydali w tej sprawie wspólne oświadeczenie. W spotkaniu tym uczestniczył także prezydent USA Joe Biden, który od wtorku przebywał z wizytą w Polsce, a także sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Zobacz także: Duda: NATO powinno udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa
Kresy.pl/Reuters
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!