Badanie socjologiczne przeprowadzone na zlecenie Ministerstwa Infrastruktury wykazało, że większość Polaków chce zaostrzenia kar dla kierowców przekraczających prędkość na drogach.

Ministerstwo Infrastruktury już rok temu zamówiło badanie opinii publicznej na potrzeby przygotowania kampanii informacyjnej “Nie skreślaj życia tak prędko”. Wyniki znali tylko urzędnicy resortu do czasu aż stowarzyszenie Miasto Jest Nasze złożyło wniosek o dostęp do informacji publicznej,  dzięki musiały one zostać ujawnione. Resort nie odwołał się do nich w swojej kampanii, choć pokazują one, że Polacy są gotowi na zaostrzenie przepisów w zakresie ruchu drogowego.

Według danych przytaczanych w czwartek za “Rzeczpospolitą” przez portal brd24.pl w badaniu przeprowadzonym dla Ministerstwa Infrastruktury aż 82 proc. respondentów opowiedziało się za zaostrzeniem kar dla kierowców przekraczających dozwoloną na drodze prędkość. Jeszcze większa proporcja pytanych, bo 95 proc., opowiedziała się za surowszymi sankcjami wobec osób wsiadających za kierownicę w stanie nietrzeźwym.

Wyniki badań mogą mieć polityczne znaczenie. Z doniesień środków masowego przekazu wynika, że w Prawie i Sprawiedliwości oraz rządzie planuje się zmiany w ustawie Prawo o ruchu drogowym. Rządzący chcą ujednolicić dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym – 50 km na godzinę w takim terenie byłoby maksymalną dopuszczalną prędkością także w nocy. Dodatkowo policjanci mogliby odebrać prawo jazy kierowcy który przekroczył prędkość o 50 km na godzinę także poza terenem zabudowanym. Zmiany wprowadzone zostałyby także w taryfikatorze mandatów. Opłaty te pozostają na tym samym poziomie od ponad 20 lat.

Czyta także: Znany dziennikarz uniewinniony po potrąceniu starszej kobiety

brd24.pl/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply