Polska była wśród pierwszych krajów zaproszonych na spotkanie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z przedstawicielami firm zbrojeniowych – przekazał w poniedziałek ambasador Ukrainy Wasyl Zwarycz. Sprawę komentował w poniedziałek także minister aktywów państwowych Jacek Sasin. “PGZ jako firma nie została zaproszona” – oświadczył.

Zwracaliśmy uwagę, że w ramach Międzynarodowego Forum Przemysłu Obronnego ukraińskie firmy podpisały 20 dokumentów z partnerami zagranicznymi, a do Sojuszu Przemysłu Obronnego przystąpiło 38 firm z 19 krajów – wśród nich nie ma jednak Polski. Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz był w poniedziałek rano gościem TVN 24. Był pytany o spotkanie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego i ukraińskiego ministra obrony z przedstawicielami firm zbrojeniowych i stowarzyszeń obronnych z państw takich jak m.in. USA, Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Turcja, Szwecja i Czechy. Zwarycz został zapytany, dlaczego nie było tam przedstawicieli Polski.

“To jest już pytanie raczej do strony polskiej, bo Polska została wśród pierwszych zaproszona na to wydarzenie (…). Zaprosiliśmy wszystkich z naszych zaprzyjaźnionych krajów, łącznie z (firmami) z przemysłu obronnego. Polska dostała to zaproszenie wśród pierwszych, więc oczekiwaliśmy na udział strony polskiej” – oświadczył.

Jak dodał, udział w spotkaniu, to była “suwerena decyzja każdego państwa”. “My wystosujemy zaproszenie, a państwo już decyduje, czy przyjmować to zaproszenie, czy nie, wobec własnego interesu. Więc z szacunkiem podchodzimy do takich decyzji, ale to nie jest powód dla jakiegokolwiek oskarżania Ukrainy o to, że Polski tam nie było” – powiedział.

Przeczytaj: Zełenski pytany o Polskę: Pomagasz Ukrainie albo Rosji

Sprawę komentował w poniedziałek także minister aktywów państwowych Jacek Sasin. “PGZ jako firma nie została zaproszona” –powiedział w Radiu ZET Jacek Sasin.

Wyraził opinię, że “mamy do czynienia z serią nieprzyjaznych gestów ze strony Ukrainy w ostatnim czasie”.

“Obawiam się, że chodzi o bieżący interes polityczny ze strony ukraińskich władz, które uważają, że kiedy toczy się w Polsce kampania, lepiej stanąć po stronie Niemiec i odegrać rolę tego, kto pokazuje, że nie gra na ten rząd – który jest adwokatem dla Ukrainy, tak wiele zrobił dla Ukraińców – tylko lepiej zagrać na zmianę władzy w Polsce. To się Ukrainie odbije czkawką” – powiedział minister.

Jego zdaniem, “próba grania Ukrainy na Niemcy skończy się dla nich bardzo źle”. “Niemcy zawsze będą się dogadywały z Rosją ponad głowami państw Europy środkowej” – oświadczył Sasin.

Pierwsze Międzynarodowe Forum Przemysłu Obronnego (DFNC1) w Kijowie zgromadziło 252 firmy z ponad 30 krajów produkujące pełną gamę broni, sprzętu wojskowego i systemów obronnych. Forum zorganizowały wspólnie trzy ukraińskie ministerstwa, w tym Ministerstwo Przemysłu Strategicznego, Ministerstwo Obrony Narodowej i Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Prezydent Ukrainy poinformował, że do “Sojuszu” przystąpiły firmy z USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Szwecji, Danii, Kanady, Bułgarii, Bułgarii, Australii, Belgii, Litwy, Łotwy i Estonii.

Zobacz także: Zełenski: Ukraina tworzy pierwszą na świecie flotę dronów morskich

tvn24.pl / wiadomosci.radiozet.pl / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply