Kiedy otrzymamy od Komisji Europejskiej wezwanie do zapłaty, będziemy realizowali zapłatę w najdalszym możliwym terminie – oświadczył w poniedziałek rzecznik rządu Piotr Müller. Zaznaczył, że kopalnia musi działać, bo w przeciwnym razie “miliony osób nie będą miały prądu”.

Rzecznik rządu został zapytany w dogrywce “Gościa Wydarzeń” w Interii o kary nałożone na Polskę przez TSUE w związku z niezaprzestaniem wydobycia w kopalni Turów. “Jednoosobowo TSUE nakazał w ramach środka tymczasowego, czyli nie w ramach rozstrzygnięcia końcowego, zamknięcie kopalni, która dostarcza energię elektryczną do kilku milionów mieszkańców. Polska nie może się zgodzić na tego typu działania” – odpowiedział, cytowany przez portal Interia. “Koszt, który wynosi tę zasądzoną karę jest niewielki w stosunku do tej gwarancji bezpieczeństwa” – dodał. Podkreślił, że “Polska nie otrzymała jeszcze wezwania do zapłaty”. “Kiedy je otrzymamy, będziemy realizowali zapłatę w najdalszym możliwym terminie” – zapowiedział.

Przypomnijmy, że rzecznik Komisji Europejskiej zadeklarował w poniedziałek, że KE wyda „w odpowiednim czasie” wezwanie do zapłaty kar, które zostały nałożone na Polskę przez TSUE w związku z niezaprzestaniem wydobycia w kopalni Turów.

Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł 20 września br., że Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tys. euro kary dziennie z powodu niewdrożenia środków tymczasowych oraz niezaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów.

Już wcześniej rzecznik KE został zapytany o kwestię kary nałożonej na Polskę. Zadeklarował, że Komisja zwróci się do Polski o zapłatę kar. „Jako część regularnych płatności do budżetu UE, Polska będzie musiała zapłacić środki. Jestem pewien, że jeśli oni nie zapłacą, oczywiście są możliwości podjęcia działań przez KE” – powiedział, cytowany przez PAP. „Wydamy notę. Muszą zapłacić. To jest ich prawny obowiązek. Jeśli nie zapłacą, to zobaczymy” – dodał.

Zobacz także: Europoseł PiS: Kara za Turów ma charakter pozatraktatowy, w sensie prawnym nie istnieje

Później Komisja Europejska oświadczyła, że jeżeli państwo członkowskie UE nie płaci kary nałożonej przez Trybunał Sprawiedliwości UE, to należy ją potrącić z płatności należnych danemu państwu członkowskiemu. Komisja nie sprecyzowała, co rozumie jako „ustalony termin” płatności. Nie wiadomo też dokładnie, o jakie płatności chodzi i czy w sytuacji Polski dotyczy to unijnego Fundusz Odbudowy.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

„Solidarność” KWB Turów podkreśliła, że decyzja TSUE, która nakłada na Polskę kary finansowe za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów, to podważenie sensu funkcjonowania Polski w Unii Europejskiej. Związkowcy zapowiedzieli „drastyczne akcje protestacyjne, w tym o zasięgu międzynarodowym”. Później związkowcy zapowiedzieli protest pod siedzibą TSUE lub blokadę autostrady w Niemczech.

Czytaj także: Winnicki: jedyne racjonalne stanowisko to zignorować decyzję TSUE; nie dajmy się zwieść ułudzie, że UE dała nam bogactwo

wydarzenia.interia.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Stefans
    Stefans :

    … będziemy realizowali zapłatę w najdalszym możliwym terminie – i tu się objawia geniusz naszego rządu, przecież UE nigdy się nie zorientuje, że odnieśliśmy tak spektakularne zwycięstwo :))