„Rz”: PiS jest gotowe rządzić samodzielnie. Gowin mówi o wejściu na „niebezpieczną ścieżkę”

Według „Rzeczpospolitej”, w PiS skończyła się cierpliwość względem koalicjantów, a partia Jarosława Kaczyńskiego w razie konieczności jest gotowa samodzielnie rządzić do końca kadencji. Szef Porozumienia Jarosław Gowin mówi o wejściu obozu Zjednoczonej Prawicy na „niebezpieczną ścieżkę”.

Jak pisze w środę na swoich stronach internetowych dziennik „Rzeczpospolita”, od kilku miesięcy coraz częściej powraca temat przyspieszonych wyborów parlamentarnych. Szef PiS, Jarosław Kaczyński, w swoich publicznych wypowiedziach przyznaje, że jego obóz jest gotowy na każdy scenariusz, przy czym zależy mu na dokończeniu tej kadencji i przeprowadzenia wyborów w 2023 roku.

„Prezes PiS chce utrzymania koalicji aż do wyborów w 2023 roku, ale nie za wszelką cenę” – mówi jeden z polityków PiS w rozmowie z portalem RP.pl.

 

Wiadomo, że w najbliższych tygodniach pojawi się kilka projektów, na których zależy Kaczyńskiemu. Chodzi o głosowanie nad zasobami własnymi UE, prezentację tzw. Nowego Ładu i realizację związanych z nim ustaw. Dodatkową kwestią są przedterminowe wybory w Rzeszowie, gdzie PiS i jego koalicjanci, czyli Solidarna Polska i Porozumienie, idą osobno.

Rozmówca „Rz” uważa, że „w każdej z tych spraw może pojawić się przekroczenie linii, o której mówił Kaczyński”. Polityk PiS podkreśla również, że między jego partią, a Jarosławem Gowinem i Zbigniewem Ziobro, narastają konflikty.

„Nieograniczona tolerancja dla ich harcowania już się skończyła. Mamy z ich projektami ustaw raczej problemy niż korzyści” – podkreśla polityk PiS, cytowany przez rp.pl. Dodaje też, że w razie braku innego wyjścia, PiS jest gotowy rządzić samodzielnie, co jego zdaniem, z „popularnymi ustawami z Nowego Ładu”, nie powinno być szczególnie uciążliwe. Ponadto, źródło gazety twierdzi, że PiS przy głosowaniach może podpierać się posłami z ugrupowania Kukiz’15.

Z drugiej, koalicjanci PiS mają być przekonani, że partia Kaczyńskiego nie da rady samodzielnie sprawować rządów do 2023 roku.

W niedawnej rozmowie z Polsat News, lider Porozumienia, wicepremier Jarosław Gowin powiedział, że „obóz Zjednoczonej Prawicy wszedł na niebezpieczną ścieżkę”. Dodał, że zdaniem niektórych komentatorów może powtarzać się sytuacją z AWS sprzed 20 lat, czyli z postępującego, wewnętrznego rozpadu.

Zdaniem Gowina, z tej ścieżki można jeszcze zawrócić, co jednak wymaga „szczerych rozmów w cztery oczy czy w gronie trzech liderów”, czyli Kaczyńskiego, Gowina i Ziobry. Uważa, że mimo to obóz rządzący ma szansę przetrwać w obecnym kształcie do wyborów parlamentarnych w 2023 roku.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

„Nie jest tajemnicą, że w ostatnich miesiącach uwidoczniło się wiele różnic. Myślę, że każdy z koalicjantów ma uzasadnione powody do pretensji wobec pozostałych partnerów” – powiedział Gowin. Wyjaśnił, że jego partia „uważa za niedopuszczalne to, co dzieje się w mediach publicznych”. Skrytykował też „próbę obalenia legalnych władz” Porozumienia, co jak twierdzi, „nie działo się bez wsparcia zewnętrznego”. Wskazał w tym kontekście na PiS i jego zdaniem od tamtego czasu „umowa koalicyjna de facto została jednostronnie zawieszona” przez partię Kaczyńskiego. „Rada Koalicji to formuła martwa” – zaznaczył.

We wtorek pisaliśmy, że jak wynika z sondażu Centrum Badań Marketingowych Indicator, gdyby obecnie w wyborach parlamentarnych partie współtworzące Zjednoczoną Prawicę startowały osobno, to poza PiS w Sejmie „rzutem na taśmę” znalazłaby się jeszcze Solidarna Polska, z trzy razy większym poparciem niż Porozumienie. Partia Gowina, według tego badania, miałaby poważny problem z samodzielnym przekroczeniem progu wyborczego.

rp.pl / Polsat News / dorzeczy.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply