Rosja umieściła na orbicie kolejnego satelitę wojskowego wczesnego ostrzegania [+VIDEO]

Rosyjska rakieta Sojuz-2.1b wyniosła na orbitę czwartego już satelitę wojskowego wczesnego ostrzegania Tundra 14L, Zunifikowanego Systemu Kosmicznego „Kupoł” (Kopuła).

W piątek rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało o udanym wyniesieniu na orbitę satelity wojskowego. W oficjalnym komunikacie podano, że dokonała tego rakieta Sojuz-2.1b, wyposażona w system-blok Fregat, służący do przyspieszonego wynoszenia na orbitę instalacji kosmicznych. Start i lot przebiegły w normalnym trybie.

Rakieta Sojuz-2.1b wystartowała z kosmodromu Plesieck w obwodzie archangielskim w piątek o godzinie 10:31 czasu moskiewskiego (9:31 czasu polskiego). Zaznaczono, że wszystkie przygotowania do startu przebiegły bez problemów. Był to już trzeci w tym roku start rakiety Sojuz-2 z Plesiecka w tym roku.

Co ciekawe, spalające się w atmosferze spadające szczątki rakiety zaobserwowano nad Australią.

Wyniesiony na orbitę satelita wojskowy wczesnego ostrzegania został oznaczony jako Kosmos-2546. Jest to czwarty satelita Tundra 14L Zunifikowanego Systemu Kosmicznego (EKS) Kupoł (Kopuła), służącego do wykrywania startów strategicznych rakiet balistycznych i dowodzenia bojowego. Stanowią one uzupełnienie rosyjskich radarów wczesnego ostrzegania, m.in. typu Woroneż. Informacje ostrzegawcze trafiają m.in. do systemu obrony przeciwrakietowej A-135, który chroni Moskwę.

Satelity te zastępują starsze systemy Oko-1, pochodzące jeszcze z czasów radzieckich. Poprzednie urządzenia tego typu zostały umieszczone na orbicie kolejno w listopadzie 2015 roku, w maju 2017 roku oraz we wrześniu ub. roku.

Czytaj także: Rosyjski satelita wojskowy nowej generacji uległ zniszczeniu

Przeczytaj również: USA szykują się do wojny w kosmosie. US Space Force odebrało pierwsze systemy zagłuszające

Jak informowaliśmy, na początku kwietnia Donald Trump wydał rozporządzenie określające stanowiska USA w kwestii praw do wydobywania i korzystania z surowców w toku narodowej i prywatnej eksploracji przestrzeni kosmicznej. Stany Zjednoczone chcą, aby możliwe było ich wykorzystanie pozanaukowe, a więc także komercyjne. Decyzja wywołała sprzeciw m.in. w Rosji.

TASS / altair.com.pl / defpost.com / Kresy.pl