Nawalny ponownie na sali sądowej

W babuszkinskim sądzie rejonowym w Moskwie w piątek odbyła się druga rozprawa procesu karnego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego oskarżonego o zniesławienie 93-letniego kombatanta.

Jak podała agencja Interfax, w piątek strony zakończyły przedstawianie dowodów w sprawie, w tym sąd przesłuchiwał samego Nawalnego. W sądzie przemawiał też wnuk poszkodowanego weterana Ignata Artiemienki – Igor Kolesnikow, językoznawca Albina Głotowa, a także lekarz, który przyjechał do Artiemienki, gdy ten poczuł się źle po przeczytaniu wpisu, w którym Nawalny miał go obrazić.

Adwokaci Nawalnego, Wadim Kobziew i Olga Michajłowa, przesłuchali swojego specjalistę – językoznawcę Anatolija Baranowa, który przekonywał, że w słów opozycjonisty nie można uznać za pomówienie, gdyż jego sądy były wartościujące i nie sposób sprawdzić ich wiarygodności.

Po przesłuchaniu świadka Nawalny złożył wniosek o wykonanie ekspertyzy grafologicznej, uzasadniając to tym, iż jego zdaniem w materiałach sprawy figurują różne podpisy poszkodowanego weterana. Sąd odmówił jednak uwzględnienia tego wniosku i przystąpił do przesłuchania samego oskarżonego.

W trakcie przesłuchania Nawalny ponownie stwierdził, że nie zna poszkodowanego, w związku z czym nie mógł go obrazić.

Według Interfaxu w pobliżu siedziby sądu od rana zwiększono środki bezpieczeństwa. Oprócz kilkudziesięciu dziennikarzy na rozprawie obecni byli przedstawiciele ambasad Łotwy i Estonii.

Jak pisaliśmy, proces dotyczy wpisu Nawalnego z 2 czerwca 2020 roku na Twitterze. Opozycjonista zamieścił wówczas spot państwowej telewizji RT zachęcający do głosowania w referendum konstytucyjnym. W spocie wystąpiło kilka osób, w tym 93-letni weteran Ignat Artiemienko. Nawalny nazwał występujące w filmie osoby „sprzedajnymi lokajami”, „hańbą kraju” i „zdrajcami”. Opozycjoniście wytoczono proces karny za zniesławienie. Według prokuratury wpis Nawalnego zawierał celowo fałszywe informacje dyskredytujące honor i godność kombatanta. Zdaniem Nawalnego kombatant został zmanipulowany przez swojego wnuka, Igora Kolesnikowa.

Nawalny jest doprowadzany na proces jako osoba tymczasowo aresztowana. Poprzednia rozprawa, która odbyła się 5 lutego, została przerwana po kłótni Nawalnego z Kolesnikowem. Jak wynika ze stenogramu opublikowanego przez MBCh Media, dzisiejsza rozprawa była równie burzliwa. Opozycjonista otrzymał kilka ostrzeżeń od sędzi. Następna rozprawa w tym procesie została wyznaczona na 16 lutego br.

Kresy.pl / Interfax

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply