Odsetek Rosjan, którzy uważają, że Rosja zmierza w złym kierunku, przewyższył odsetek zadowolonych ze stanu spraw w tym kraju – podała w czwartek agencja Interfax powołując się na wyniki sondażu niezależnego Centrum Lewady.

W styczniu br. 45 proc. Rosjan ankietowanych przez Lewadę miało negatywne zdanie o kierunku, w którym zmierza Rosja. Był to najwyższy odsetek niezadowolonych od 12 lat. Osób, które uważały, że sprawy w kraju idą w dobrym kierunku, było 42 proc. Nie miało zdania w tym temacie 13 proc. ankietowanych.

Znacznie lepiej wyglądała według wyników sondażu ocena pracy prezydenta Władimira Putina. Jego działalność pozytywnie oceniało 64 proc. badanych, przeciwnego zdania było 34 proc. Odwrotnie prezentowały się oceny pracy premiera Dmitrija Miedwiediewa – zadowolonych było tylko 33 proc., podczas gdy niezadowolonych – 66 proc. Co ciekawe, szef rosyjskiego rządu ma notowania gorsze niż gabinet, którym kieruje – 38 proc. badanych pozytywnie oceniało pracę rządu, podczas gdy 61 proc. – negatywnie.

Prawie dwie trzecie Rosjan (64 proc.) odnosiło się negatywnie do pracy Dumy Państwowej. Tylko jedna trzecia miała o niej dobrą opinię. Znacznie lepsze oceny zebrali gubernatorowie – ich pracę dobrze oceniało 58 proc. ankietowanych, podczas gdy 39 proc. miało negatywną opinię.

Na pogorszenie się nastrojów w rosyjskim społeczeństwie mogło mieć wpływ podwyższenie wieku emerytalnego przeprowadzone latem ub. roku pod “osłoną” Mundialu. Jak pisaliśmy, działania rosyjskich władz w sprawie zmian w systemie emerytalnym były krytykowane i wywoływały duży sprzeciw. Pierwotnie, docelowy wiek emerytalny dla kobiet miał wynosić 63 lata, co planowano osiągnąć w 2034 roku. Zmiany te były szczególnie niepopularne w społeczeństwie. Według sondażu ośrodka Romir aż 92 proc. Rosjan było przeciwnych tego typu regulacjom. Ze względu na sytuację, prezydent Rosji zakwestionował relatywnie większe podwyższenie wieku emerytalnego dla kobiet niż dla mężczyzn i złożył poprawki, przez które wprowadzono symetryczną podwyżkę o 5 lat. Rosyjski prezydent uważał też, że kobiety, które przepracowały 37 lat i mężczyźni z 42-letnim stażem pracy powinni mieć prawo do przejścia na emeryturę. W projekcie ustawy proponowano odpowiednio 40-letni i 45-letni staż pracy.

CZYTAJ TAKŻE: Rosja: kolejne protesty przeciw reformie emerytalnej. Żyrinowski pobił się z protestującymi [+VIDEO]

Kresy.pl / Interfax

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. lp
    lp :

    I tak lepiej niż u nas, w Polsce wg. Kantar Public styczeń 2019 r : 43% sprawy zmierzają w złym kierunku, 34% w dobrym, 23% nie kuma co się dzieje. Dudę źle ocenia 43%, dobrze 37%, reszta nie wie co myśleć, Sejm (CBOS listopad 2018) – źle 51%, dobrze 33%, reszta nie wie.