Prezydent USA Donald Trup zdecydował o odwołaniu spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, do którego miało dojść podczas szczytu grupy G20 w Argentynie.
Trump poinformował o odwołaniu spotkania na Twitterze, będąc już w drodze do Argentyny. Z jego twitta wynika, że powodem zrezygnowania ze spotkania z przywódcą Rosji był incydent w pobliżu Cieśniny Kerczeńskiej.
“Opierając się na tym, że statki i marynarze nie zostali przekazani Ukrainie przez Rosję, zdecydowałem, że będzie najlepiej dla wszystkich zainteresowanych stron, że odwołam moje wcześniej zaplanowane spotkanie z prezydentem Władimirem Putinem w Argentynie. Z niecierpliwością czekam na sensowne spotkanie na szczycie, jak tylko ta sytuacja zostanie rozwiązana!” – napisał amerykański prezydent.
Based on the fact that the ships and sailors have not been returned to Ukraine from Russia, I have decided it would be best for all parties concerned to cancel my previously scheduled meeting….
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 29 listopada 2018
Jak pisaliśmy, wcześniej w czwartek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow poinformował, że Biały Dom potwierdził, iż dojdzie do spotkania prezydenta USA z Władimirem Putinem. Trump i Putin mieli spotkać się 1. grudnia. „Najpierw będzie niedługa, jak oczekujemy, pogawędka dwóch prezydentów, a potem rozmowy rosyjsko-amerykańskie, które mogą potrwać około godziny” – opisał plan spotkania Pieskow.
W niedzielę doszło do zbrojnej eskalacji w pobliżu Cieśniny Kerczeńskiej oddzielającej Morze Czarne od Morza Azowskiego. W czasie próby sił między zespołem okrętów rosyjskich i ukraińskich, jedna jednostka ukraińska została staranowana, doszło do wymiany ognia, po czym trzy ukraińskie okręty zostały zajęte przez Rosjan, a ich załogi zatrzymane. Rosjanie zatrzymali trzy jednostki ukraińskiej marynarki wojennej: Berdiańsk, Nikopol i Jany Kapu. Rosjanie zatrzymali też wszystkich ukraińskich marynarzy, którzy zostali formalnie oskarżeni o nielegalne wpłynięcie na rosyjskie wody terytorialne.
Kresy.pl / Reuters
I o to m.in. chodziło ukrom i ich podżegaczom z deep state – nie dopuścić do odprężenia w stosunkach z Moskwą.
cha, cha, cha , wygrali banderowcy i bandyci chcący wojny , nie tylko amerykańscy, oraz wszelkiej maści rusofoby