W Iraku powieszono sprawców krwawego zamachu sprzed lat

W Iraku przeprowadzono egzekucję sprawców jednego z najbardziej krwawych zamachów terrorystycznych ubiegłej dekady, nawet jak na warunki toczonego konfliktami wewnętrznymi państwa.

Redakcja “Arab News” podała, że w Iraku powieszono trzy osoby skazane za sprawstwo zamachu z 3 lipca 2016 r. Tego dnia samochód wypełniony materiałami wybuchowymi eksplodował w centrum handlowym Karrada w irackiej stolicy – Bagdadzie. Mimo wczesnej pory jego teren był zatłoczony ludźmi przygotowującymi się do święta Eid Al-Fitr, kończącego miesiąc Ramadan. Wybuch bomby spowodował pożary w wyniku których zginęły 323 osoby.

Zamach został przeprowadzony przez ludzi należących do siatki tak zwanego “Państwa Islamskiego”, które w 2016 r. kontrolowało rozległe obszary północnego i zachodniego Iraku.

Premier tego państwa Mohammed Shia Al-Sudani podczas poniedziałkowego spotkania z rodzinami ofiar poinformował je, że „w stosunku do trzech kluczowych przestępców uznanych za winnych ich udziału w zamachu terrorystycznym wykonano słuszną karę śmierci” – podało w oświadczeniu jego biuro.

Zamach z lipca 2016 r. był jednym z najbardziej śmiercionośnych ataków, jakie kiedykolwiek miały miejsce w Iraku.

Generał dywizji policji Talib Khalil Rahi powiedział wówczas, że minibus zamachowca został załadowany plastikiem wybuchowym i azotanem amonu. Początkowy wybuch zabił ograniczoną liczbę osób, ale płomienie rozprzestrzeniły się i uwięziły ludzi w sklepach, które nie miały wyjść awaryjnych.

Szalejące pożary utrudniały identyfikację zmarłych.

Ówczesny minister spraw wewnętrznych Mohammed Ghabban podał się do dymisji po tym zamachu.

Rząd Iraku ogłosił zwycięstwo nad bojownikami pod koniec 2017 roku po kampanii wojskowej wspieranej przez koalicję wojskową pod przywództwem Stanów Zjednoczonych. W październiku 2021 r. Irak ogłosił aresztowanie poza granicami kraju osoby, która według jego śledczych była głównym podejrzanym o atak w Karradzie. Ówczesny premier Mustafa Al-Kadhemi powiedział, że Gazwan Alzawbaii był „głównym winowajcą” tego ataku „i wielu innych”.

W poniedziałkowym oświadczeniu biura Sudani nie podano nazwisk osób straconych ani daty wyroku.

Podano, że egzekucje przeprowadzono w niedzielę wieczorem i w poniedziałek rano.

Organizacja Narodów Zjednoczonych oszacowała w marcowym raporcie, że ISIS  nadal ma „5 tys. do 7 tys. członków i zwolenników” w całym Iraku i sąsiedniej Syrii, „z których „mniej więcej połowa to bojownicy”.

Komórki „Państwa Islamskiego” w dalszym ciągu atakują siły bezpieczeństwa i ludność cywilną w obu krajach, ale raport ONZ wskazuje, że organizacja ekstremistyczna została znacznie uszczuplona w wyniku „ciągłych operacji antyterrorystycznych” po obu stronach granicy.

arabnews.com/kresy.pl