Minister spraw zagranicznych Chińskie Republiki Ludowej Wang Yi wystąpił z corocznym sprawozdaniem na sesji chińskiego parlamentu. Uwypuklił znaczenie relacji swojego państwa z USA i Rosją.

Wang Yi niemal na samym początku konferencji wypowiedział się na temat stosunków rosyjsko-chińskich, jak zrealacjonowała agencja informacyjna TASS. Obroty handlowe między dwoma państwami osiągnęły w 2023 roku rekordowe 240 miliardów dolarów, przekraczając poziom 200 miliardów dolarów ustalony wcześniej do osiągnięcia. Obecność rosyjskiego gazu w tysiącach chińskich gospodarstw domowych i chińskich samochodach na ulicach rosyjskich miast „w pełni pokazuje silną stabilność i szerokie perspektywy współpracy” między obydwoma krajami, uznał szef chińskiej dyplomacji.

Rozwój stosunków między Moskwą a Pekinem jest wyborem strategicznym, opartym na podstawowych interesach narodu rosyjskiego i chińskiego, podała w swojej relacji rosyjska agencja informacyjna TASS. Wang Yi Oba uznał iż dwa państwa stworzyły nowy wzorzec stosunków między głównymi mocarstwami. Wraz z 75 rocznicą nawiązania stosunków dyplomatycznych i początkiem roku kultury chińskiej w Rosji i rosyjskiej w Chinach „otwierają się nowe możliwości”. Jak zadeklarował minister, Chiny są gotowe działać na rzecz dalszego rozwijania współpracy i ciągłego wzmacniania fundamentów przyjaźni między narodami.

Zgoła inaczej Wang Yi wypowiadal się na temat USA. Deklarując, iż Pekin pragnie budować stabilne stosunki z Waszyngtonem w oparciu o zasady wzajemnego szacunku, pokojowego współistnienia i wzajemnie korzystnej współpracy, dyplomata wyraził zastrzeżenia co do zachowania władz amerykańskich.

Na „historycznym”, jak to ujął, szczycie USA-Chiny w San Francisco w listopadzie 2023 r. prezydent USA Joe Biden obiecał, że nie będzie dążył do nowej zimnej wojny, ani zmiany systemu politycznego ChRL, czy wzmocnienia sojuszy przeciwko Pekinowi i nie będzie wspierał „niepodległości Tajwanu”. Jak oceniał Wang Yi – “Obietnice te nie zostały dotrzymane”, a Biały Dom „nadal ma błędne wyobrażenie o Chinach”.

Jak podsumował “Stany Zjednoczone zawsze mówią jedno, a robią drugie”. Ich władze nie są pewne siebie, „zaczynają się denerwować i niepokoić”, gdy tylko usłyszą o Chinach. Wezwał Waszyngton do współpracy na rzecz rozwoju stosunków dwustronnych na ścieżce stabilnego, zdrowego i zrównoważonego rozwoju.

Wang Yi zaznaczył, że promowanie idei „niepodległości Tajwanu” jest najbardziej destrukcyjnym czynnikiem dla pokoju i stabilności w regionie Azji Wschodniej. Polityka Chin w tej kwestii jest bardzo jasna: dążenie do pokojowego zjednoczenia. ChRL „nigdy nie pozwoli na oddzielenie Tajwanu od ojczyzny”. Tym, którzy pragną niepodległości dla wyspy, grozi pożoga. Dla Chin oficjalne stosunki między innymi krajami a Tajwanem są nie do przyjęcia – jest to ingerencja w wewnętrzne sprawy ChRL.

Stanowisko Pekinu w sprawie Ukrainy pozostaje niezmienione – wszystkie wysiłki Chin mają na celu stworzenie warunków do zakończenia konfliktu zbrojnego i prowadzenia negocjacji pokojowych. Wang Yi uznał, iż historia pokazuje, że gdy konflikt się przeciąga, może „wyjść poza wyobraźnię” walczących stron. Minister wezwał do zwołania międzynarodowej konferencji pokojowej w sprawie Ukrainy przy równym udziale wszystkich stron. Stworzenie skutecznej struktury bezpieczeństwa w Europie jest możliwe, jeśli absolutnie wszystkie kraje będą przestrzegać Karty Narodów Zjednoczonych i uwzględniać wzajemne interesy, powiedział Wang Yi.

Czytaj także: Wiceszef polskiej dyplomacji domaga się od Chin wsparcia dla Ukrainy

Wezwał on do zaprzestania działań wojennych na Bliskim Wschodzie. Uznał, iż konflikt palestyńsko-izraelski jest „tragedią dla ludzkości i hańbą dla cywilizacji”. Chiny popierają aspiracje Palestyny ​​do zostania pełnoprawnym członkiem ONZ i opowiadają się za przygotowaniem planu działania w celu urzeczywistnienia niepodległego państwa palestyńskiego.

Ocenił iż rozszerzenie BRICS wskazuje na wzrost znaczenia globalnego Południa i przyspieszenie powstawania wielobiegunowości na świecie, co „fundamentalnie zmienia mapę światowej gospodarki” i „poszerza front globalnej sprawiedliwości”. BRICS nie powinien być, według szefa chińskiej dyplomacji, postrzegany jako wyzwanie. Chiny i Rosja będą bronić prawdziwej wielobiegunowości w tym stowarzyszeniu, podobnie jak w Szanghajskiej Organizacji Współpracy.

tass.ru/kresy.pl

 

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply