Rosja wkrótce opublikuje czarną listę w odpowiedzi na sankcje USA – powiedziała w piątek rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Rosji Maria Zacharowa, przekazała agencja prasowa TASS.

Jak przekazała agencja prasowa TASS, w piątek rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Rosji Maria Zacharowa poinformowała, że Rosja wkrótce odpowie na sankcje USA.

„Biorąc pod uwagę to, jak oni [Amerykanie] się zachowują, w tym fakt, że opublikowali wszystkie listy naraz, myślę, że wkrótce ich rozweselimy. Prace trwają – powiedziała, zapytana o to kiedy Rosja zareaguje na sankcje USA w związku z sytuacją wokół rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego.

Według Zacharowej Moskwa powstrzymywała się od zwracania uwagi opinii publicznej na działania odwetowe Rosji. „W rzeczywistości nigdy w przeszłości nie podawaliśmy tych środków do wiadomości publicznej. Sporządzaliśmy czarne listy w odpowiedzi na ich czarne listy i albo informowaliśmy ich, albo odpowiadaliśmy na ich pytania. Zdają sobie sprawę, że ich urzędnicy znajdą się na czarnej liście” – wyjaśniła rzeczniczka rosyjskiego MSZ.

Jak informowaliśmy, amerykańskie władze ogłosiły we wtorek nałożenie sankcji na rosyjskich urzędników oraz rosyjskie przedsiębiorstwa i instytucje w związku z próbą otrucia Aleksieja Nawalnego oraz jego późniejszym uwięzieniem.

Administracja Joe Bidena poinformowała, że sankcjami zostało objętych siedmiu wysokich urzędników państwowych.  Grozi im m.in. zamrożenie aktywów. Ponadto na 14 podmiotów związanych z produkcją środków biologicznych i chemicznych w Rosji nałożono środki “karne”. Dotyczą one 13 podmiotów komercyjnych i rządowego instytutu badawczego.

Amerykanie nie upublicznili od razu listy osób i podmiotów objętych sankcjami – ma ona zostać ujawniona jeszcze we wtorek.

Jeden z wysokich urzędników administracji USA powiedział agencji Associated Press, że amerykański wywiad stwierdził z dużą pewnością, że za próbą otrucia Nawalnego bojowym środkiem chemicznym Nowiczok w sierpniu ub. roku stała rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa.

Amerykanie ponowili wezwanie o uwolnienie Nawalnego z więzienia. Działania USA były koordynowane z Unią Europejską, której sankcje nałożone w związku z uwięzieniem Nawalnego zaczęły obowiązywać od wtorku. Jak podawaliśmy, zakazem wjazdu i zamrożeniem aktywów objęci zostali: szef Komitetu Śledczego, który podlega bezpośrednio prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi – Aleksandr Bastrykin, prokurator generalny Igor Krasnow, dowódca Gwardii Narodowej Wiktor Zołotow oraz szef służby więziennej (FSIN) – Aleksandr Kałasznikow.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

„Nowiczok”. Na lotnisku Szeremietiewo podczas kontroli paszportowej został zatrzymany. Decyzją sądu umieszczono go w areszcie na 30 dni, a 2 lutego br. odwieszono mu wyrok 3,5 lat kolonii karnej z 2014 roku za domniemane malwersacje finansów firmy Ives Rocher. 20 lutego sąd apelacyjny podtrzymał tę decyzję. Po zaliczeniu w poczet kary okresu spędzonego w areszcie domowym Nawalny ma spędzić za kratami jeszcze 2,5 roku.

W piątek rosyjskie władze potwierdziły, że Aleksiej Nawalny został przeniesiony do kolonii karnej. Nie powiedziano jednak, gdzie dokładnie będzie odbywał wyrok.

Według nieoficjalnych doniesień rosyjski opozycjonista trafił do kolonii karnej IK-2 w Pokrowie w obwodzie włodzimierskim. „To najgorsza kolonia karna w Rosji” – twierdzi telewizja „Dożd”.

Kresy.pl/TASS

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply