Co najmniej trzy osoby zginęły, a dziewięć innych zostało rannych w możliwym ataku samochodem, do jakiego doszło w USA niecałą godzinę po rozpoczęciu nowego roku.
Ford Explorer wypełniony co najmniej tuzinem kanistrów z gazem uderzył w Mitsubishi Outlander 1 stycznia około godziny 12:50 pod Kodak Center w Rochester w stanie Nowy Jork. Tłum ludzi opuszczał właśnie salę po noworocznym koncercie podała Fox News. Obaj pasażerowie Mitsubishi zginęli Według szefa policji w Rochester, Davida Smitha, na parkingu kilka przecznic od sali koncertowej wybuchł poważany pożar, strażacy zmagali się z płomieniami przez około godzinę. Źródła Fox News podają, że incydent jest badany pod kątem możliwego ataku terrorystycznego.
W dochodzenie zaangażowana jest połączona grupa zadaniowa ds. terroryzmu Federalnego Biura Śledczego (FBI), choć śledczy nie znaleźli żadnych dowodów na to, że Avery działała w oparciu o „uprzedzenia polityczne lub społeczne”.
Organy ścigania zidentyfikowały podejrzanego o sprawstwo wypadku. To 35-letni Michael Avery z Syracuse, który również zginął w zdarzeniu. Wypadek mógł być jego działaniem z premedytacją.
Przechodnie-świadkowie zrelacjonowali, że około godziny 12:50, Avery jadąc wynajętym SUV-em marki Ford uderzył w Mitsubishi Outlander, który wyjeżdżał z pobliskiego parkingu – powiedział Smith. Siła zderzenia spowodowała, że pojazdy wjechały w grupę pieszych znajdujących się na przejściu dla pieszych – dodał Smith.
Śledczy przesłuchali już rodzinę Avery’ego. Władze twierdzą, że rodzina podejrzanego uważa, że cierpiał na chorobę afektywną dwubiegunową, chociaż nie zdiagnozował jej lekarz. Smith powiedział, że podejrzany nie miał wcześniej problemów z prawem. Urzędnicy powiedzieli, że podczas przeszukiwania pokoju hotelowego Avery nie znaleziono żadnego listu pożegnalnego, choć wcześniej źródło CNN zaznajomione ze śledztwem przekazało, że podejrzany zostawił w swoim pokoju list pożegnalny i dziennik.
Prezydent Joe Biden został poinformowany o katastrofie – powiedział przedstawiciel Białego Domu.
Jak dodał komendant, w wyniku kolizji doszło do pożaru, którego gaszenie zajęło strażakom prawie godzinę. Po ugaszeniu płomieni ratownicy znaleźli „co najmniej tuzin kanistrów z benzyną w uderzającym pojeździe i wokół niego” – powiedział komendant. „W oparciu o poziom zagrożenia z tym związany, na miejsce zdarzenia przybył oddział saperów policji w Rochester i wspólna grupa zadaniowa ds. podpaleń” – dodał Smith.
Czytaj także: W Tokio płonie samolot pasażerski – zamknięto miejscowe lotnisko [+VIDEO]
foxnews.com/cnn.com/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!