Zamieszkujących saharyjski region koczowniczy Tuaregowie po dziesięciu latach znów podnoszą sztandar rebelii przeciw władzom państwowym Mali.

Skoordynowane Ruchy Azawadu ogłosiły w niedzielę, że zdobyły bazę malijskiej armii w miejscowości Bamba, w północnym, pustynnym regionie Goa, podała agencja informacyjna Reutera. Powołała się ona rzecznika ruchów Tuaregów Mohameda Elmaoulouda Ramadane’go. Armia malijska przekazała natomiast, że “w okolicy Bamby trwa intensywna walka z terrorystami”.

Jeśli Tuaregowie faktycznie zdobyli bazę w Bambie byłaby to już czwarta baza zajęta przez rebeliantów po koszarach w miejscowościach Lere, Dioura and Bourem, jakie były celem ataków we wrześniu. Po zagarnięciu broni i innego sprzętu koczowniczy rebelianci wycofywali się z wojskowych baz. Może to świadczyć, że dopiero przygotowują się do powstania na większą skalę.

Tuaregowie nie pierwszy raz buntują się przeciw władzom w Bamako. Zamieszkujące niegościnną, północną część Mali te berberyjskie plemiona niejednokrotnie podnosiły broń przeciwko elitom Mali wywodzącym się z południowych plemion muszyńskich. Ostatnie takie powstanie Tuaregów w 2012 r. nadwyrężyło armię i siły bezpieczeństwa Mali na tyle, że nie były one w stanie powstrzymać następującej po tym powstaniu ofensywy dżihadystów z szeregu organizacji powiązanych z Al Kaidą.

Dopiero bombardowania i lądowa operacja sił francuskich pozwoliły w 2013 r. na odbicie znacznych połaci kraju z rąk islamistów. Do dziś kontynuują oni jednak zbrojne ataki w Mali.

Tuaregowie, którzy znaleźli się wówczas między młotem a kowadłem nie zrezygnowali jednak z prób tworzenia proklamowanego przez siebie saharyjskiego państwa Azawad. Podobne separatystyczne tendencje przejawiają Tuaregowie zamieszkujący inne państwa regionu jak Libia czy Niger.

W 2020 i 2021 r. w Mali doszło do dwóch zamachów stanu, które wydźwignęły do władzy wojskowych niechętnych Francji, którzy podjęli współpracę z Rosjanami. Był to element fali puczów – jeden z ostatnich, miał miejsce w lipcu tego roku w Nigrze, gdzie obalony został profrancuski prezydent Mohamed Bazoum. Także tam przeciw nowym wojskowym władzom wystąpili miejscowi Tuaregowie.

reuters.com/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply