Podczas swojej wizyty w Mołdawii, prezydent Andrzej Duda wyraził pełne poparcie dla nowego, liberalnego i prozachodniego obozu politycznego z prezydent Maią Sandu na czele. Przyznał też, że marzy o tym, by Mołdawia dołączyła do Trójmorza.

W czwartek rozpoczęła się dwudniowa wizyta prezydent Andrzeja Dudy w Mołdawii. W Kiszyniowie został oficjalnie powitany przez mołdawską prezydent Maię Sandu. Następnie odbyły się rozmowy „w cztery oczy” oraz rozmowy plenarne delegacji.

Podczas spotkania z dziennikarzami polski prezydent przypomniał, że z radością kilka miesięcy temu gościł Sandu w Warszawie. Zaznaczył, że było to „jeszcze przed lipcowymi wyborami parlamentarnymi, które okazały się dla Mołdawii wielkim sukcesem”.

 

Przypomnijmy, że w połowie lipca w wyniku przedterminowych wyborów ponad połowę głosów zdobyła liberalna i prozachodnia Partia Działania i Solidarności (PAS). Nowa, liberalna prezydent kraju Maia Sandu przeforsowała wcześniej rozwiązanie parlamentu. Sandu, która z dużą przewagą wygrała zeszłoroczne wybory prezydenckie twierdziła, że stara izba jest dysfunkcyjna i nie odzwierciedla już stanowiska społeczeństwa. W mołdawskim systemie politycznym prezydent ma wąsko zakrojone kompetencje i uprawnienia. By realizować władzę Sandu potrzebowała zaplecza w parlamencie i to się jej udało.

„Wierzę w to głęboko, że Pani Prezydent jest zdeterminowaną jako polityk do tego, by dokonać w Mołdawii rzeczywistej zmiany. Ta zmiana jest możliwa, tak jak w Polsce możliwa okazała się zmiana, o której mówiłem moim wyborcom w 2015 roku – że zostanie dokonana, jeżeli zostanę Prezydentem” – mówił Andrzej Duda. Przyznał, że Mołdawia potrzebuje jednak większych zmian, by stać się państwem silnym, zamożnym, jeszcze bardziej demokratycznym, a przede wszystkim krajem o większej uczciwości w życiu politycznym i gospodarczym.

„Dlatego zaoferowałem dziś Pani Prezydent (…) pełne otwarcie, jeżeli chodzi o udzielenie Pani Prezydent i rządowi pomocy w reformach, których trzeba dokonać tu, w Mołdawii. Wszędzie tam, gdzie Pani Prezydent i rząd uznają, że to wsparcie jest potrzebne, będziemy się starali je zaoferować, korzystając z naszego doświadczenia” – oświadczył prezydent Polski.

„Chcemy pomóc w realizacji europejskich ambicji Mołdawii, a przede wszystkim społeczeństwa mołdawskiego” – podkreślił. Wyraził pewność, że „wielkie zwycięstwo wyborcze” Sandu i je obozu politycznego jest „głosem społeczeństwa mołdawskiego, które chce zmierzać w kierunku pełnej suwerenności, pełnej demokracji (…) w kierunku europejskim”. Dodał także, że popiera aspiracje Mołdawii w kwestii członkostwa w Unii Europejskiej oraz zaoferował pomoc w kwestii bezpieczeństwa militarnego, energetycznego i cyfrowego.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

„Moim marzeniem jest, by Mołdawia nie tylko stała się partnerem Trójmorza – bo mam nadzieję, że partnerem Trójmorza będzie – ale chciałbym, aby stała się członkiem wspólnoty Trójmorza. Członkami wspólnoty Trójmorza są państwa Unii Europejskiej. To bardzo ważne, byśmy rozwijali nasze kraje, byśmy budowali w naszej części Europy strefę szeroko pojętego bezpieczeństwa” – zaznaczył polski prezydent.

Później Andrzej Duda spotkał się z Premier Republiki Mołdawii, Natalią Gavrilitą. W piątek weźmie on udział w obchodach Dnia Niepodległości Mołdawii, spotka się też z Prezydentami Rumunii i Ukrainy.

prezydent.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply