Premier Francji: “Czeka nas brutalny kryzys ekonomiczny”
Premier Francji Edouard Philippe powiedział w niedzielę swoim rodakom, że “po zakończeniu kwarantanny 11 maja nasze życie nie będzie takie, jak przed kwarantanną”.
Podczas konferencji prasowej na temat sytuacji epidemiologicznej we Francji premier, wbrew oczekiwaniom, nie przedstawił strategii zdejmowania obostrzeń po 11 maja. Zapowiedział, że zostanie ona podana do wiadomości pod koniec kwietnia po konsultacjach z parlamentem oraz samorządami. Ma ona objąć m.in. testy przesiewowe, ochronę najsłabszych oraz stopniowe uruchamianie przemysłu, usług i edukacji. Jednocześnie, gdzie będzie to możliwe, zostanie zachowany system pracy zdalnej.
CZYTAJ TAKŻE: Macron: Konsekwencją pandemii koronawirusa może być upadek idei Unii Europejskiej
– Będziemy musieli nauczyć się żyć z koronawirusem (…) Nawet po zakończeniu kwarantanny 11 maja nasze życie nie będzie takie, jak przed kwarantanną – powiedział szef rządu. Philippe stwierdził także, że „Czeka nas brutalny kryzys ekonomiczny”. Dodał, że jego zdaniem w 2020 roku Francja znajdzie sie najpoważniejszej recesji od 1945 roku.
Premier poinformował również, że rządowy program pomocy objął już 700 tys. firm i ponad 9 mln pracowników, a jego koszt to 24 mld euro. Średnia aktywność gospodarcza we Francji podczas kwarantanny spadła o 36 proc., w tym o 43 proc. w przemyśle i o 88 proc. w budownictwie. Branże hotelarska i gastronomiczna praktycznie całkowicie wstrzymały działalność.
Podczas konferencji podano dotychczasowy bilans ofiar epidemii. W ciągu ostatniej doby zmarło 395 osób, a łączna liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 19 718. W szpitalach zmarło 12 069 osób, a w domach opieki – 7649.
CZYTAJ TAKŻE: Polska lekarka pracująca w Szwecji: tu gospodarka jest najważniejsza, nikt nie ma moralnych oporów
We Francji liczba hospitalizowanych zmalała piąty dzień z rzędu – z 30 639 do 30 610.
Według premiera „sytuacja epidemiologiczna we Francji powoli, ale systematycznie się poprawia”. Od 11 dni spada liczba osób przebywających na oddziałach intensywnej terapii. W szczytowym momencie – 9 kwietnia – na oddziałach intensywnej terapii przebywało 7100 osób. Dziś przebywa na nich 5744 chorych.
Philippe poinformował również, że przeprowadzono 13,5 mln kontroli przestrzegania nakazu pozostawania w domu i zarejestrowano 800 tys. przypadków złamania kwarantanny kwarantanny. Minister zdrowia Olivier Veran zapowiedział, że od poniedziałku będą możliwe odwiedziny pensjonariuszy przebywających w domach opieki.
Kresy.pl / Forsal
Nareszcie szydło wyszło z worka. Francuzi weżcie się w końcu do roboty ,bo my was już 30 lat utrzymujemy naszą pracą , podatkami, otwartym na oścież rynkiem, niskimi płacami , zniszczeniem polskiej gospodarki waszymi rękami. nareszcie łuski opadły. Może teraz lekarze z Afryki i Azji wam pomogą .