Podczas trwającego obecnie Zjazdu Elektorów Konfederacji wybierany jest kandydat koalicji wolnościowców i narodowców w tegorocznych wyborach prezydenckich. W ostatnim głosowaniu zdecydują, czy będzie nim Grzegorz Braun czy Krzysztof Bosak. Artur Dziambor poprosił o przerwę – chce skonsultować się ze swoimi elektorami.

W sobotę o godzinie 12:00 rozpoczął się Zjazd Elektorów Konfederacji Wolność i Niepodległość, którzy wybierali kandydata tej federacyjnej partii politycznej w tegorocznych wyborach prezydenckich. Biorą w nim udział elektorzy z całego kraju.

W prawyborach biorą udział Konrad Berkowicz, Krzysztof Bosak, Grzegorz Braun, Artur Dziambor, Janusz Korwin-Mikke, Paweł Skutecki, Krzysztof Tołwiński, Jacek Wilk i Magdalena Ziętek-Wielomska. Pod względem liczby mandatów elektorów indywidualnie najwięcej ma ich wiceszef Ruchu Narodowego, poseł Krzysztof Bosak (115), za nim poseł Grzegorz Braun z Partii Korony Polskiej (77), a dalej Artur Dziambor (51). Jednocześnie, wszyscy kandydaci partii Wolność, czyli Berkowicz, Dziambor, Korwin-Mikke i Wilk mają łącznie 116 głosów elektorskich.

W kolejnych głosowaniach odpadali kandydaci z najsłabszym wynikiem.

Po pierwszym głosowaniu najwięcej głosów zdobył Krzysztof Bosak (36,6 proc.), a następnie Grzegorz Braun (24 proc.) i Artur Dziambor (17 proc.). Odpadli Paweł Skuteci i Krzysztof Tołwiński.

W kolejnych głosowaniach odpadli kolejno Magdalena Ziętek-Wielomska, a potem Jacek Wilk, który zachęcał do głosowania na Artura Dziambora.

Po  czwartym głosowaniu wciąż prowadził Krzysztof Bosak (110 głosów, 35 proc.), a dalej Grzegorz Braun (79 głosów, 25 proc.) i Artur Dziambor (66 głosów, 21 proc.) , natomiast odpadł Janusz Korwin-Mikke.

Po piątym głosowaniu wciąż nikt nie zdobył ponad 50 proc. głosów, przy czym odpadł Konrad Berkowicz. Bosak utrzymał wynik, natomiast zyskał Braun (94 głosy, 29,9 proc.).

Po szóstym głosowaniu na czele wysunął się Grzegorz Braun, uzyskując 135 (43 proc.) głosów. Na drugim miejscu znalazł się Krzysztof Bosak (118 / 37,6 proc. głosów); odpadł Artur Dziambor. W swoim przemówieniu poprosił o o przerwę do godz. 13:30, tłumacząc to koniecznością spotkania się i porozmawiania z elektorami. Najwyraźniej to właśnie jego elektorzy zdecydują, kto zostanie kandydatem Konfederacji na urząd Prezydenta RP.

W ostatnim głosowaniu zwyciężył Krzysztof Bosak.

Czytaj także: Prof. Wielomski: Prawybory scementowały Konfederację. Rozłamowiec popełniłby polityczne samobójstwo

Youtube.com / wrealu24 / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply