Od środy na ogrodzeniu budynku Ministerstwa Sprawiedliwości przy Al. Ujazdowskich 11 w Warszawie można oglądać wystawę plenerową przypominającą o ukraińskim ludobójstwie dokonanym na Polakach.

Jak podało Ministerstwo Sprawiedliwości, na ogrodzeniu budynku przy Al. Ujazdowskich zawisły plansze wystawy pt. „Sąsiedzka krew. Ludobójstwo wołyńsko-galicyjskie 1943–1945”. Ta wystawa opracowana przez lubelski IPN zawiera m.in. fotografie i dokumenty ze zbiorów prywatnych historyka Leona Popka, Muzeum Regionalnego w Tomaszowie Lubelskim, ośrodka KARTA, Narodowego Archiwum Cyfrowego oraz Archiwum IPN.

“Dzięki tej niezwykłej ekspozycji, przygotowanej we współpracy z Instytutem Pamięci Narodowej, możemy poznać tło historyczne konfliktu, relacje świadków mordu, fragmenty rozkazów oraz twarze i nazwiska ofiar, o których w czasach PRL nie wolno było nawet wspomnieć” – informuje resort sprawiedliwości.

O wystawie poinformował też na Twitterze radny PiS ze Szczecina Dariusz Matecki, znany m.in. z zaangażowania w sprawy kresowe. Polityk zamieścił przy tym zdjęcie wystawy oraz swoje zdjęcie z badaczką wołyńskiego ludobójstwa Ewą Siemaszko.

Z materiałami wystawy można zapoznać się pod następującym linkiem (24 MB).

W wyniku ukraińskiego ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej dokonanego przez OUN i UPA (banderowców) zginęło według ostrożnych szacunków ponad 100 tys. Polaków. Kulminacją zbrodni była tzw. krwawa niedziela 11 lipca 1943 roku, gdy ukraińskie bojówki zaatakowały na Wołyniu w 99 miejscach. Ogółem zbrodni na Polakach dokonano w 1865 miejscach na Wołyniu. Największych masakr dokonano w Woli Ostrowieckiej, gdzie zamordowanych zostało 628 Polaków, w kolonii Gaj – 600, w Ostrówkach – 521, Kołodnie – 516. Później do masowych mordów doszło także w innych częściach Kresów południowo-wschodnich, poza woj. wołyńskim. Zasięgiem ludobójstwo objęło również woj. lwowskie, tarnopolskie i stanisławowskie, a także lubelskie i poleskie. W 2016 r. Sejm ustanowił 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP.

Kresy.pl / gov.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. pik
    pik :

    Czemu ta wystawa nie obejmuje obecnego ludobójstwa na Ukrainie? Jest masa materiałów dotyczących zabójstw na Majdanie – powszechnie wiadomo, że ostrzał z broni palnej rozpoczęli Majdanowcy – grupa Parasiuków (pod dowództwem ojca i syna), gruzińscy i litewscy snajperzy, Bubieńczyk (który zastrzelił w plecy dwóch bezbronnych milicjantów) i wiele innych grup kierowanych przez Parubija i Paszyńskiego – zabijali nie tylko milicjantów, lecz również “swoich”. Poroszence mało było ofiar do “niebiesnej sotni” – zaliczyli więc do niej blisko 50 osób, których śmierć nie miała nic wspólnego ze starciami z milicją, a nawet nic wspólnego z wydarzeniami na Majdanie. A co ze zbiorowym mordem w Odessie w budynku Związków Zawodowych (48 ofiar)? Tłumaczy się to pożarem, który roznieciły same ofiary. Ale ofiary w większości nie zginęły od pożarnych gazów i ognia – fotografie ofiar pokazują przestrzeliny z broni palnej, skręcenia karków, przeciąganie zabitych ofiar, podpalanie głów, gdzie reszta ciała była nietknięta ogniem, dobijanie pałką wyskakującego z 2 piętra, uduszenie kobiety kablem itd… NIKT ZE ZBRODNIARZY NIE ZOSTAŁ NAWET POCIĄGNIĘTY DO ODOWIEDZIALNOŚCI ZA TĘ ZBRODNIĘ, CHOCIAŻ POWSZECHNIE WIADOMO, ŻE ORGANZOWAŁ I KIEROWAŁ TO PARUBIJ – MARSZAŁEK WIERCHOWNEJ RADY UKRAINY! Do dzisiaj nie zostali ukarani zabójcy Kałasznikowa, Buziny, Szeremeta, Handziuk, Kuzmina i wielu innych. Powszechnie znani mordercy nie tylko pozostali bezkarni – często przeszli na garnuszek państwa jak zabójca Buziny w ministerstwie ds. kombatantów, czy zabójca Kuzmina Sternienko – donosiciel SBU, “recydywista” oskarżany wcześniej o handel narkotykami, rozbojami i teraz zabójstwem (sprzeczka z 2 osobami, zadanie ran nożem obu oponentom, po ich ucieczce dogonienie jednego z nich, po przebiegnięciu ok. 100m, gdy ofiara się przewróciła, dobicie leżącego nożem w serce (konanie dobitgo z trumfem Sternienko opublikował w swoim blogu). W ostatnich dniach odbyła się demonstracja zwolenników Szarja pod biurem prezydenta (Zełenskiego) pod hasłem “stop przemocy” nacjonalistów – po szeregu napadów na dziennikarzy Szarija. Teraz rozpoczęły się napady na członków partii Szarija – kilka osób zostało pobitych. Do szczytu doszło w Charkowie – zmasakrowano członka partii Szarija. Ofiara znajduje się w reanimacji ze zmasakrowaną głową.
    I nie zgodzę się z poglądem prezentowanym przez kilku znanych blogerów, że Zełenski jest zastraszony przez tę garstkę faszystów, którzy biorą udział w tych zadymach. Faszyści są sterowani przez SBU – sterowani są przez rząd Zełenskiego! Trzy dni starczyłyby siłom porządkowym na ukrócenie działalności tych faszystowskich band. Nowy prezydent boi się znacznie większego zagrożenia zza oceanu. To odcięcie środków podtrzymujących ten chory organizm (Ukrainę) przy życiu. Drukarki zielonych papierków wspomogą pośrednio zbrojeniowy przemysł USA co zapewnią ukraińskie ministerstwa, a Ukrainę uziemią na dziesiątki (jeżeli nie na setki) lat spłat. Bojówki są pod parasolem USA! To jest arabski ISIS w ukraińskim wydaniu.
    Kto rozumie rosyjsko-ukraińską mowę polecam:
    https://www.youtube.com/watch?v=fYzPmrAwnHk
    https://www.youtube.com/watch?v=-NFyUA8DetQ
    https://www.youtube.com/watch?v=GsvuSbXiYrA

  2. Wolyn1943
    Wolyn1943 :

    Czy ambasada Ukrainy już oprotestowała ten oburzający incydent godzący w przyjaźń polsko-ukraińska, w którym dominuje jednostronna kremlowska narracja zmierzająca do skłócenia dwóch bratnich narodów i to w dobie trwającej agresji rosyjskiej? Oj, Cichocki już tam stoi u drzwi ukraińskiego MSZ!

  3. jaro7
    jaro7 :

    A co ministerstwo ma do powiedzenia Polakom którzy sa prześladowani przez tzw”wymiar sprawiedliwości” w tym szczególnie PROKURATURĘ a którzy propagują,mówia i przypominaja o tym ludobójstwie jak choćby pani KATARZYNA SOKOŁOWSKA,i nie tylko ona.?