Przed pierwszą turą wyborów prezydenckich ekonomiści ING Banku Śląskiego przygotowali ranking, z którego wynikało, że program Krzysztofa Bosaka miałby najkorzystniejszy wpływ na równowagę budżetową spośród programów wszystkich czołowych kandydatów na prezydenta. Już po drugiej turze pod naciskiem skrajnie lewicowej organizacji bank usunął ranking ze swojej strony internetowej.

Jak pisał 26 czerwca portal 300Gospodarka.pl, powołując się na opracowanie ING BŚ, realizacja programu kandydata Konfederacji miałaby “znacząco pozytywny” wpływ na równowagę budżetową. Ekonomistom banku spodobały się propozycje wetowania ustaw podwyższających podatki, wprowadzenia wyższej kwoty wolnej od podatku, niższych stawek VAT, wprowadzenia dobrowolnych składek na ZUS, a także zmniejszenia liczby posłów. Programy pozostałych kandydatów zostały ocenione gorzej: Rafała Trzaskowskiego i Szymona Hołowni miałyby “neutralny” wpływ na kondycję budżetu, Andrzeja Dudy i Roberta Biedronia – “umiarkowanie negatywny”, a Władysława Kosiniaka-Kamysza – “znacząco negatywny”.

W poniedziałek, już po pierwszej turze wyborów skrajnie lewicowy ruch Akcja Demokracja wezwał ING BŚ do “wycofania swojej rekomendacji” dla programu Bosaka. Lewicowcy zarzucili bankowi, że nie uwzględnił “ogromnego wpływu” na gospodarkę innych postulatów Bosaka, np. wyjścia Polski w UE, co ich zdaniem miałoby negatywne ekonomiczne skutki. “Nie można, co więcej, zamykać oczu na to, że ten +zrównoważony budżet+ Bosaka funkcjonowałby w kraju +nowego nacjonalistycznego porządku+ bez praw kobiet, z zagrożonymi mniejszościami i prawem opartym przede wszystkim o zasady religii” – napisała Akcja Demokracja. Poglądy kandydata Konfederacji uznano za “zagrożenie” dla demokracji, ochrony klimatu, praw człowieka i sprawiedliwości społecznej. Aktywiści uznali, że pochwała programu Bosaka przez ING była “normalizacją faszyzujących poglądów” i zażądali “wycofania rekomendacji” dla jego poglądów oraz przeprosin od banku. Akcję prowadzono pod hasłem “Nie róbcie Kozaka z Bosaka” zbierając m.in. podpisy w internecie.

ING Bank Śląski odpowiadał, że ocena dotyczyła wyłącznie wpływu obietnic wyborczych na sytuację budżetu i finansów publicznych i nie stanowiła wsparcia dla żadnej opcji politycznej. Jednak w piątek 3 lipca Akcja Demokracja ogłosiła sukces. “Po błyskawicznej reakcji aktywistów i aktywistek Akcji Demokracji ING Bank Śląski wycofał swoją pozytywną ocenę programu ekonomicznego Krzysztofa Bosaka, w której pomijał milczeniem jego niebezpieczne poglądy na organizację życia społeczeństwa” – napisano na facebookowym profilu organizacji.

Aktywiści w dalszym ciągu domagają się od banku przeprosin i uznania programu Bosaka za “zagrożenie dla wartości znacznie wyższych niż równowaga budżetowa”.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Uzasadniając “wycofanie” rankingu ING BŚ napisał, że oceny w nim zawarte “stały się przedmiotem nieuzasadnionych interpretacji niezgodnych z intencją autorów raportu”.

Krzysztof Bosak skomentował usunięcie rankingu na Twitterze. “Prawda się nie zmienia, ale analizy już nie ma. Zwijają nam wolność” – uważa polityk Konfederacji.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

CZYTAJ TAKŻE: “Piątka Bosaka”. Kandydat na prezydenta zaprezentował swój pomysł na gospodarkę

Kresy.pl / 300polityka.pl / wyborcza.pl / wirtualnemedia.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Czeslaw
    Czeslaw :

    ” Ekonomistom banku spodobały się propozycje wetowania ustaw podwyższających podatki, wprowadzenia wyższej kwoty wolnej od podatku, niższych stawek VAT, wprowadzenia dobrowolnych składek na ZUS, a także zmniejszenia liczby posłów. ” Oczywiście to podobało się ekonomistom turboliberalnym a jakaś tam Akcja zaprotestowała bo widzi Bosaka jako narodowca a więc patrioty i wrogiego dla lewackiej obyczajowości. A co do rozwiązań wolnościowych ekonomicznych. Propozycje Bosaka to takie teoretyczne formułki akademickie mało związane z normalną rzeczywistością. Wolność ekonomiczna to moze być “na zielonym rynku” przy handlu pietruszką czy zakupie skarpetek a zasadnicze sprawy np. energetyka to już jest sterowana nawet nie przez państwa a organizacje międzynarodowe. Mnie nie interesuje czy mam płacić podatek 20% czy 80% czy emerytura z podatkiem czy nie. Ja wiem że za rządów PO-PSL za podwyżkę emerytury 3,5 mogłem kupić sobie skarpetki a za PiS (minimum 70 zł) mogę kupić spodnie dzinsowe, nie licząc 13-ki i brak bezrobocia.