Od początku 2023 r. na 9 tys. zweryfikowanych przypadków przekazania wojsku towarów pomocy humanitarnej, w ponad 3 tys. nie potwierdzono ich dotarcia do jednostek wojskowych.

Przypadki te wykryto w wyniku wspólnych kontroli Służby Celnej oraz Ministerstwa Obrony Ukrainy.

„W wyniku wspólnych działań w ciągu 9 miesięcy 2023 r. skontrolowano ponad 9 tys. przypadków dotyczących przemieszczania towarów pomocy humanitarnej do 200 jednostek wojskowych. Stwierdzono ponad 3 tys. przypadków niepotwierdzenia ich przybycia do jednostek wojskowych” – podaje Służba Celna.

Zaznacza się, że fakty te wykryto dzięki wprowadzonemu mechanizmowi wspólnej kontroli nad przybyciem towarów humanitarnych do jednostek wojskowych. Dawała ona możliwość szybkiej wymiany informacji w zakresie potwierdzania odbioru tego towaru przez formacje wojskowe oraz identyfikacji ryzykownych odpraw celnych.

Celnicy przesłali już organom ścigania 387 raportów o przypadkach wskazujących na znamiona przestępstwa. Sporządzono także 320 protokołów w sprawie naruszeń przepisów celnych, w których przedmiotem przestępstw są towary pomocy humanitarnej.

„Jesteśmy wdzięczni organizacjom publicznym, wolontariuszom i darczyńcom międzynarodowym, którzy pomagają Ukrainie. Jednocześnie przypominamy, że import towarów handlowych pod pozorem pomocy humanitarnej stanowi naruszenie obowiązujących przepisów i wiąże się z odpowiedzialnością karną” – podkreśliła Państwowa Służba Celna.

Jak informowaliśmy, w ciągu pierwszych pięciu miesięcy tego roku ukraińscy celnicy stwierdzili, że ponad 650 pakietów pomocy humanitarnej dla wojska, m.in. płyt do kamizelek kuloodpornych i noktowizorów, nie dotarło do miejsca przeznaczenia.

„W okresie od stycznia do maja 2023 roku, stwierdzono 653 przypadki braku potwierdzenia odbioru takich towarów, jak płytki do kamizelek kuloodpornych, urządzeń noktowizyjnych, czujników termowizyjnych, dronów, pojazdów itp.” – podała ukraińska służba celna.

Czytaj także: Ukraiński wiceminister obrony odwołany w związku aferą ws. zakupów żywności dla wojska

W lipcu br. ukraińscy dziennikarze śledczy ustalili, że we Lwowie zniknęło prawie 10 tys. apteczek taktycznych IFAK, dostarczonych przez wolontariuszy z USA. W sprawę mają być zamieszane administracja obwodu lwowskiego i parę ukraińskich funduszy humanitarnych.

Jak pisaliśmy, tydzień wcześniej CNN podała, że kryminaliści, ochotnicy i przemytnicy z Ukrainy rozkradli w ubiegłym roku część dostarczonej przez Zachód broni. Stacja powołała się na raport Pentagonu. Broń ostatecznie udało się odzyskać ukraińskim służbom. Do sprawy odniosło się ministerstwo obrony Ukrainy, zapewniając, że amerykańska kontrola ws. pomocy materiałowo-technicznej potwierdziła brak pretensji strony amerykańskiej w zakresie rozliczania przez Ukrainę broni i sprzętu wojskowego.

Kresy.pl / customs.gov.ua

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply