Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że Polska “w najbliższych dniach” przekaże Ukrainie 60 czołgów PT-91 Twardy.

Jak informowaliśmy, w piątek polskie władze potwierdziły, że na Ukrainę trafiły pierwsze cztery czołgi Leopard 2.

Na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że na Ukrainę trafi 60 czołgów PT-91 Twardy.

Morawiecki przypomniał, że ukraińskie wojsko przechodzi obecnie w Polsce bardzo intensywne ćwiczenia.

– Bardzo szybko możemy przekazać nasze kolejne czołgi Leopard. Ale też w najbliższych dniach przekażemy bardzo dobre czołgi PT-91 i kolejne 60 czołgów trafi na Ukrainę – dodał premier.

Premier Mateusz Morawiecki oświadczył pod koniec stycznia br., że poza 14 obiecanymi czołgami Leopard 2, Polska wyśle na Ukrainę jeszcze 60 „zmodernizowanych czołgów”, w tym 30 PT-91 Twardy. Można przypuszczać, że prawdopodobnie chodziło także o czołgi T-72, przechodzące remont z modyfikacją w zakładach Bumar-Łabędy. Wygląda jednak na to, że pierwotna deklaracja uległa modyfikacji.

– Przede wszystkim, staramy się przewodzić [w dostarczaniu czołgów – red.] dając przykład. Polska wysłała 250 czołgów [na Ukrainę – red.] jako pierwszy kraj pół roku temu, a nawet więcej niż to – powiedział wtedy premier.

Przypomnijmy, że w styczniu br. podczas forum w Davos prezydent Andrzej Duda oświadczył, że Polska przekazała Ukrainie ponad 260 poradzieckich czołgów. Powiedział też, że na Ukrainę trafiły prawie wszystkie polskie zestawy przeciwlotnicze Piorun.

Należy podkreślić, że była to pierwsza tego rodzaju wypowiedź ze strony prezydenta i szerzej, ze strony władz Polski. Dotąd unikali oni podawania nawet szacunkowych danych liczbowych. W lipcu ub. roku Informacyjna Agencja Radiowa podała, że w ramach dostaw uzbrojenia na Ukrainę trafiło ponad 240 „zmodyfikowanych” czołgów T-72. Wcześniej IAR informowała, że Polska przekazała Ukrainie ponad 200 czołgów T-72, oczekując, że w zamian Niemcy przekażą nam swoje Leopardy 2, by uzupełnić powstałe braki w polskim uzbrojeniu.

Wiadomo też, że Polska wysłała Ukraińcom pewną liczbę czołgów PT-91 Twardy, czyli zmodernizowanych w latach 90. XX wieku czołgów T-72M1, produkowanych na licencji. Potwierdził to rzecznik Agencji Uzbrojenia. Według niego, strona polska dostarczyła siłom ukraińskim „ponad 200” T-72 i „pewną ilość” PT-91, nie zgodził się jednak sprecyzować tych informacji. Jarosław Wolski, politolog oraz analityk zajmujący się wojskiem i obronnością, publikujący m.in. na łamach „Nowej Techniki Wojskowej” twierdził, że Polska wysłała na Ukrainę czołgi PT-91 Twardy „w znacznej liczbie”.

Biorąc pod uwagę wypowiedź prezydenta i zapowiedź premiera, Polska łącznie dostarczy Ukraińcom ponad 320 czołgów typu T-72 i PT-91.

Dodajmy, że jak informowaliśmy, w lipcu 2019 roku podpisano umowę o wartości 1,749 mld zł brutto na remont i modyfikację do 318 egzemplarzy czołgów T-72.  Zakończenie prac przewidziano na 2025 rok.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Wiadomo, że od kilku tygodni na poligonie w Świętoszowie trwają szkolenia ukraińskich załóg na czołgach Leopard 2.

Zobacz: Ukraińcy szkolą się w Polsce z obsługi Leopardów [+FOTO/VIDEO]

Wcześniej szef MON Mariusz Błaszczak zapowiadał, że zorganizowane dla Ukrainy czołgi Leopard 2 trafią do ukraińskiego wojska w marcu, po zakończeniu szkolenia załóg.

Przypomnijmy, że o tym, iż Holandia nie wyśle Ukrainie dzierżawionych od Niemiec Leopardów 2, pisaliśmy kilka dni temu. Holendrzy rozważali także opłacenie wysyłki czołgów Leopard 2, podobnie jak wcześniej kraj zapłacił za wysłanie zmodernizowanych czołgów T-72 z Republiki Czeskiej na Ukrainę.

Dania dysponuje ogółem 44 czołgami Leopard 2 w nowoczesnej wersji A7. Jednak przedstawiciel duńskiego rządu poinformował „Welt”, że Kopenhaga nie dołączy do koalicji czołgowej. Jednocześnie, jak podano, zarówno Holandia, jak i Dania przeznaczyły środki finansowe na remont 100 starych czołgów Leopard-1 z niemieckich magazynów.

Czytaj także: Media: Dania może kupić dla Ukrainy Leopardy 1A5

Jak pisaliśmy, na początku ubiegłego tygodnia Holandia, Dania i Niemcy zgodziły się na współpracę w celu  przekazania na Ukrainę czołgów Leopard 1  z magazynów przemysłowych w Niemczech. Chodzi o reeksport 187 wozów, które miałyby dostarczyć ze swoich magazynów niemieckie koncerny Rheinmetall oraz Flensburger Fahrzeugbau Gesellschaft (FGG). Pierwszy z nich ma zapewnić 88 czołgów, a drugi – 99.

Przypomnijmy, że po 9. posiedzeniu w formacie Ramstein, tj. grupy kontaktowej złożonej z ministrów obrony państw wspierających Ukrainę, głównodowodzący armii USA, gen. Mark Milley powiedział, że jak dotąd łącznie 11 krajów zobowiązało się przekazać Ukrainie swoje czołgi. Z kolei szef Pentagonu Lloyd Austin wymienił osiem tych państw, wśród nich również Danię i Holandię (co podkreślały m.in. media ukraińskie), a ponadto Niemcy, Polskę, Kanadę, Portugalię, Hiszpanie i Norwegię.

Dodajmy, że po tym spotkaniu szef MON, wicepremier Mariusz Błaszczak twierdził, że kolejne państwa zadeklarowały udział w „koalicji czołgowej”. – Do już konkretnych deklaracji kanadyjskich i hiszpańskich dołączyła dziś Norwegia – powiedział Błaszczak . Pracujemy nad tym, żeby Finlandia również przekazała tego rodzaju czołgi – powiedział. Dodał, że usłyszał od fińskiego ministra obrony, że jest blisko podjęcia decyzji.

Wcześniej norweski minister obrony, Bjoern Arild Gram zapowiedział, że Norwegia przekaże Ukrainie osiem czołgów Leopard, cztery transportery opancerzone oraz amunicję. Norwegia w styczniu br. zapowiadała, że wyśle na Ukrainę czołgi Leopardów 2A4, ale nie podała liczby. Z kolei Finlandia, jak pisaliśmy, nie podjęła na razie decyzji o przekazaniu Leopardów Ukrainie.

Kresy.pl / rp.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply