Holandia jest gotowa zapłacić za przekazanie Leopardów na Ukrainę – poinformowała w czwartek agencja prasowa Bloomberg powołując się na minister obrony Holandii Kajsę Ollongren.

Agencja prasowa Bloomberg powołując się na minister obrony Holandii Kajsę Ollongren poinformowała w czwartek, że kraj może zapłacić za przekazanie Leopardów na Ukrainę.

Szefowa holenderskiego ministerstwa obrony zauważyła, że wcześniej kraj zapłacił za wysłanie zmodernizowanych czołgów T-72 z Republiki Czeskiej na Ukrainę, a takie podejście można odtworzyć dla niemieckich czołgów.

“To zdecydowanie coś, co chcielibyśmy zrobić” – dodała Ollongren.

Minister przypomniał, że Polska i Finlandia ogłosiły niedawno gotowość do wysłania Leopardów 2 na Ukrainę, ale w ramach szerokiej koalicji.

“Wszyscy czekamy, aby dowiedzieć się, jaka będzie pozycja Niemiec w tej sprawie, ale jestem zwolennikiem próbowania rozwiązania i wysyłania czołgów na Ukrainę” – powiedziała Ollongren.

W czwartek ministrowie obrony i przedstawiciele dziewięciu państw europejskich należących do NATO wydali wspólne oświadczenie, „Deklarację tallińską”. Potwierdzili w niej swoją determinację i wolę do dalszego wspierania Ukrainy oraz potępili rosyjską agresję.

Sygnatariusze uznali, że „wyposażenie Ukrainy dla wypchnięcia Rosji z jej terytorium jest równie ważne, jak wyposażanie jej do obrony tego, co już mają”.

„Wspólnie będziemy dalej wspierać Ukrainę, żeby przejść od przeciwstawiania się rosyjskim siłom do przepędzenia ich z ukraińskiej ziemi. (…) Nowy poziom wymaganej siły bojowej można osiągnąć jedynie poprzez kombinację kompanii czołgów podstawowych, pod osłoną obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, operujących obok dywizjonowych zgrupowań artyleryjskich oraz dalszych systemów precyzyjnego rażenia dalekiego zasięgu, umożliwiających branie na cel rosyjskich węzłów logistycznych i dowodzenia na okupowanym terytorium” – podkreślono w dokumencie.

Dlatego zobowiązujemy się do wspólnego dążenia do dostarczenia bezprecedensowego zestawu darowizn, w tym czołgów podstawowych, ciężkiej artylerii, systemów obrony powietrznej, amunicji i bojowych wozów piechoty dla obrony Ukrainy” – zaznaczają sygnatariusze. Dodają, że sprzęt ten będzie pochodził z zasobów własnych tych państw. Zapowiadają też, że na piątkowym spotkaniu tzw. Grupy Obrony Ukrainy w Ramstein wezwą innych członków NATO i partnerów Sojuszu do pójścia w ich ślady. Zaznaczono, że celem jest doprowadzenie do tego, by jeszcze w tym roku Ukraina wygrała z Rosją na polu walki.

Przeczytaj: Kułeba i Reznikow apelują do posiadaczy Leopardów 2, by przysłali im te czołgi

Czytaj również: Pentagon: to jeszcze nie czas na Abramsy dla Ukrainy

Wspólne oświadczenie zostało podpisane przez ministrów obrony Estonii, Wielkiej Brytanii, Litwy i Łotwy oraz przez przedstawicieli Danii, Czech, Niderlandów i Słowacji.

Według dokumentu, Dania będzie dalej szkolić ukraińskich rekrutów i dostarczać broń w ścisłej koordynacji z sojusznikami. Podobną deklaracje złożyły Czechy, które chcą dodatkowo zwiększyć możliwości produkcyjne swojej zbrojeniówki, by dostarczać Ukraińcom amunicję artyleryjską, haubice i transportery opancerzone.

Estonia poinformowała, że jej pakiet pomocowy składa się m.in. z kilkudziesięciu haubic FH-70 kal. 155 mm i D-30 kal. 122 mm, tysiące sztuk amunicji kal. 155 mm, kilkaset granatników przeciwpancernych Carl-Gustaf M2 z amunicją. Całość ma wartość 133 mln euro. Estończycy chcą też przeszkolić w tym roku kilkuset ukraińskich żołnierzy.

Łotwa planuje dostarczyć Ukraińcom kilkadziesiąt ręcznych wyrzutni przeciwlotniczych Stinger oraz dodatkowy sprzęt przeciwlotniczy, dwa śmigłowce M-17, kilkadziesiąt karabinów maszynowych z amunicją, a także drony i części zamienne do haubic M109. Zamierza też przeszkolić około 2 tys. żołnierzy ukraińskiej armii.

Czytaj także: Łotwa przekaże Ukrainie Stingery, helikoptery i drony

Litwa zapowiedziała nowy pakiet pomocy, składający się m.in. z kilkudziesięciu armat przeciwlotniczych L-70 z kilkudziesięcioma tysiącami sztuk amunicji, dwóch śmigłowców Mi-8. Całość ma być warta około 85 mln euro. Litwini zamierzają też zainwestować w tym roku 30 mln euro, żeby zamówić dla Ukraińców m.in. drony, systemy przeciwdronowe oraz systemy termowizyjne. Dodatkowe 2 mln euro trafią do brytyjskiego funduszu na rzecz finansowania zakupów ciężkiego uzbrojenia. Łącznie, wszystko ma być warte 125 mln euro.

Według dokumentu, Polska przygotowuje pakiet, obejmujący armaty przeciwlotnicze S-60 z 70 tys. sztuk amunicji. Zaznaczono też, że nasz kraj już podarował Ukraińcom 42 bojowe wozy piechoty niesprecyzowanego typu dla dwóch batalionów zmechanizowanych. Dodano, że „Polska dalej dostarcza haubice Krab” oraz amunicję. Podkreślono, że przede wszystkim Polska jest gotowa podarować Ukrainie kompanię czołgów Leopard 2 z 1000 sztuk amunicji.

Słowacja zaznacza, że prowadzi działania na rzecz przekazania Ukrainie czołgów, bojowych wozów piechoty, systemów obrony powietrznej, a także zwiększenia produkcji haubic czy amunicji. Słowacy twierdzą, że będą też dalej szkolić Ukraińców.

Wielka Brytania ogłasza, że jej pakiet obejmuje kompanię czołgów Challenger 2 wraz z opancerzonymi wozami ewakuacyjnymi i naprawczymi, a także działa samobieżne AS90 oraz „setki pojazdów opancerzonych i chronionych” czy dronów. Ponadto, Brytyjczycy przekażą na Ukrainę 100 sztuk amunicji artyleryjskiej, „setki bardziej zaawansowanych rakiet”, m.in. systemów GMLRS, Starstreaker i rakiety przeciwlotnicze średniego zasięgu, a także 600 pocisków przeciwpancernych Brimstone. Zadeklarowano też zamiar przeszkolenia 20 tys. ukraińskich żołnierzy.

Czytaj również: Szwecja przekaże Ukrainie haubice Archer i BWP CV90

Kresy.pl/Bloomberg

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply