Firma ukraińskiego milionera Tarasa Barszczowskiego, dłużnego polskim przedsiębiorcom setki milionów złotych i ściganego listem gończym za zorganizowanie grupy przestępczej, zarabia w Polsce wielkie pieniądze – pisze WP.pl. Przez granicę ma kursować 200 cystern należących do firmy Barszczowskiego.
Przypomnijmy, że policja poszukuje listem gończym Tarasa Barszczowskiego, ukraińskiego milionera oraz założyciela i właściciela przetwórni owoców T.B. Fruit, winnej polskim sadownikom, których oszukała, około 200 mln zł. Kierownictwo firmy pozostaje bezkarne, a firma wciąż działa na Ukrainie. Ponadto, dalej zarabia w Polsce wielkie pieniądze.
W ukraińskich mediach Barszczowski, którego majątek wyceniany jest na 100 mln dolarów, kreuje się na patriotę. Twierdzi, że tuż przed wybuchem wojny rosyjsko-ukraińskiej znalazł się w gronie kilkudziesięciu milionerów, których prezydent Wołodymyr Zełenski osobiście poprosił o pozostanie w kraju. Uważa, że prowadząc swój biznes pomaga krajowi w prowadzeniu wojny. W wywiadach zapowiada też, że po wejściu du Unii Europejskiej ukraińskie firmy zaczną podbijać tamtejsze rynki.
„Wirtualna Polska” zaznacza, że jedna z firm ukraińskiego przedsiębiorcy, ulokowana we wsi Dwikozy, zalega z płatnością 7 mln zł z tytułu podatku VAT. Powinien też zapłacić 8 mln zł w ramach kary nałożonej przez UOKiK za nadużywanie przewagi kontraktowej w negocjacjach z rolnikami.
Portal zaznacza, że mimo tego interesy Barszczowskiego w Polsce idą świetnie. Jak podano, przez granicę ma kursować 200 cystern jego firmy Tank Trans, zalewając unijny rynek tanim koncentratem jabłkowym.
Wp.pl opisuje też, jak jeden z polskich przedsiębiorców, Lucjan Kamil Zębek z woj. lubelskiego, napisał na początku kwietnia, przed wizytą ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, list do prezydenta Andrzeja Dudy. Poprosił w nim głowę państwa, by porozmawiał z Zełenskim, by ten wpłynął na Barszczowskiego, „aby oddał pieniądze ludziom w Polsce”. Jak dodano, nie doczekał się odpowiedzi. Zębek uważa, że podobnych jemu wierzycieli ukraińskiej firmy jest około stu, a zadłużenie Barszczowskiego wobec podmiotów w Polsce ma sięgać już około około 90 mln zł. Twierdzi, że ukraiński biznesmen zarabia w Polsce wielkie pieniądze.
Jesienią ub. roku serwis „Interwencja” Polsat News przytoczył relację polskich sadowników, którzy uważają, że zostali oszukani przez ukraińskiego biznesmena. Wśród nich był sadownik Miłosz Bis ze wsi Rybitwy w województwie lubelskim, prowadzący skup jabłek. Trafiały one stamtąd bezpośrednio do przetwórni w Annopolu niedaleko Kraśnika. Jednak od kilku miesięcy zakład był nieczynny, bo firma nie wypłacała dostawcom należnych pieniędzy. Dług przetwórni wobec Miłosza Bisa wynosił wówczas około 250 tys. złotych. 70-letni sadownik Waldemar Gleń przyznał, że z chorą żoną zostali z niczym.
Jednocześnie, na Ukrainie zakłady przetwórcze należące do T.B.Fruit, z siedzibą w Gródku niedaleko Lwowa, działały pełną parą. Nikt z kierownictwa firmy nie zgodził się na rozmowę z „Interwencją”.
Lech Obara, pełnomocnik pokrzywdzonych sadowników powiedział, że suma wierzytelności firmy z Ukrainy wynosi około 200 mln złotych. Suma ta „przekracza wartość zakładu”. Jak pisaliśmy, biegli oszacowali wartość T.B.Fruit na ponad 138 mln zł.
Spółka T.B Fruit ma kilkudziesięciu wierzycieli. Są wśród nich sadownicy, przewoźnicy, inne podmioty prywatne oraz instytucje publiczne: samorządy i urząd skarbowy.
Czytaj także: Ukrainiec oszukał polskich sadowników na miliony złotych. Pieniądze mogą nigdy nie trafić do pokrzywdzonych
Przypomnijmy, że nazwisko Tarasa Barszczowskiego pojawiło się w polskich mediach w maju 2020 roku. Portal DoRzeczy.pl napisał wówczas, że ukraiński biznesmen otrzymał w polskim banku kredyt na budowę zakładu w Polsce, choć jego przeszłość budziła poważne zastrzeżenia. Według portalu, miał na Ukrainie długi, mające wynikać z unikania przez niego spłaty zaciągniętych kredytów. Był też podejrzewany o doprowadzenie do upadku ukraińskiego Delta Baku.
Wirtualna Polska / radiozet.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!