Jordania w niedzielę wezwała Izrael do zaprzestania tego, co określiła jako „barbarzyńskie” ataki na wiernych w meczecie al-Aksa w Jerozolimie i powiedziała, że ​​zwiększy to międzynarodową presję – poinformowała agencja Reuters.

Jak poinformowała agencja prasowa Reuters, Jordania wezwała Izrael w niedzielę do zaprzestania tego, co określiła jako „barbarzyńskie” ataki na wiernych w meczecie al-Aksa w Jerozolimie i powiedziała, że ​​zwiększy to międzynarodową presję.

Jordania, która nadzoruje muzułmańskie miejsca w Jerozolimie, powiedziała, że ​​Izrael powinien szanować wyznawców i prawo międzynarodowe chroniące prawa Arabów.

„To, co robi izraelska policja i siły specjalne, od naruszeń przeciwko meczetowi po ataki na wiernych, jest barbarzyńskim zachowaniem, które odrzucamy i potępiamy” – powiedział rząd w oświadczeniu.

Jordański minister spraw zagranicznych Ayman Safadi powiedział, że królestwo, zrobi wszystko, co w jego mocy, aby chronić prawa Palestyńczyków przed roszczeniami własności ze strony żydowskich osadników.

„Izrael jako siła okupacyjna ponosi odpowiedzialność za ochronę praw Palestyńczyków w ich domach” – powiedział Safadi w komentarzu do państwowych mediów. Jordania wcześniej przekazała Palestyńczykom akty własności ziemi w Sheikh Jarrah, co, jak twierdzi, dowodzi, że roszczenia izraelskich osadników do tej nieruchomości są bezpodstawne.

„Eksmisja Palestyńczyków Sheikh Jarrah z ich domów jest zbrodnią wojenną” – powiedział Safadi.

Unia Europejska potępiła w sobotę wzrost przemocy na okupowanym Zachodnim Brzegu. “W ostatnich dniach napięcia i przemoc na okupowanym Zachodnim Brzegu, zwłaszcza we Wschodniej Jerozolimie, niebezpiecznie wzrosła. Zeszłej nocy doszło do poważnych starć na Wzgórzu Świątynnym, które doprowadziły do wielu rannych. Przemoc i podżeganie są niedopuszczalne, a sprawcy ze wszystkich stron muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności” – czytamy w sobotnim oświadczeniu Petera Stano, rzecznika wysokiego przedstawiciela Unii Europejskiej do spraw zagranicznych Josepa Borrella.

Unia Europejska apeluje do władz o pilne podjęcie działań w celu złagodzenia obecnych napięć w Jerozolimie. Należy unikać aktów podżegania wokół Wzgórza Świątynnego i należy szanować status quo. “Przywódcy polityczni, religijni i społeczni ze wszystkich stron powinni wykazać się powściągliwością i odpowiedzialnością oraz dołożyć wszelkich starań, aby uspokoić tę niestabilną sytuację”.

Sytuacja związana z eksmisjami rodzin palestyńskich w Sheikh Jarrah i innych rejonach Wschodniej Jerozolimy również budzi poważne zaniepokojenie. Takie działania są nielegalne w świetle międzynarodowego prawa humanitarnego i służą jedynie do podsycania napięć w terenie.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Jak informowaliśmy, w piątek izraelska policja wystrzeliła gumowe kule i granaty ogłuszające w kierunku rzucającej kamieniami młodzieży palestyńskiej przy meczecie Al-Aksa w Jerozolimie.

Co najmniej 205 Palestyńczyków i 17 funkcjonariuszy zostało rannych w nocnych starciach w trzecim najświętszym miejscu islamu  – przekazali palestyńscy lekarze i izraelska policja. Tysiące Palestyńczyków zmierzyło się z kilkuset izraelskimi policjantami.

Napięcie wzrosło w Jerozolimie i na okupowanym Zachodnim Brzegu podczas Ramadanu. Dziesiątki tysięcy Palestyńczyków zgromadziło się na wzgórzu otaczającym meczet w piątek na modlitwę. Wielu pozostało, aby zaprotestować przeciwko eksmisjom w mieście będącym w centrum konfliktu izraelsko-palestyńskiego.

Po wieczornym posiłku, który przerywa Ramadan, doszło do starć w Al-Aksa z mniejszymi bójkami w pobliżu Sheikh Jarrah, który znajduje się w pobliżu słynnej Bramy Damasceńskiej otoczonej murem Starego Miasta.

Policja użyła armatek wodnych zamontowanych na pojazdach opancerzonych, aby rozproszyć kilkuset protestujących zgromadzonych w pobliżu domów rodzin zagrożonych eksmisją.

„Jeśli nie staniemy z tą grupą ludzi tutaj, eksmisje przyjdą do mojego domu, jej domu, jego domu i do każdego Palestyńczyka, który tu mieszka” – powiedział 23-letni protestujący Bashar Mahmoud. Pracownik meczetu zaapelował o spokój na terenie przez głośniki. „Policja musi natychmiast przestać strzelać granatami ogłuszającymi do wyznawców, a młodzież musi się uspokoić i uciszyć!”.

Zobacz też: UE wzywa Izrael do zaprzestania budowy mieszkań na nielegalnych osiedlach

Kresy.pl/Reuters

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply