Media: Polak zginął w izraelskim nalocie na Strefę Gazy

Zagraniczne agencje podają, że jedną z ofiar izraelskiego nalotu w Strefie Gazy jest Polak. To wolontariusz organizacji pomocowej World Central Kitchen.

O śmierci Polaka w Strefie Gazy poinformowały w nocy z poniedziałku na wtorek agencje Reuters, AFP i AP, a także portal Times of Israel. Wraz z nim w konwoju znajdowali się wolontariusze z Australii, Irlandii i Wielkiej Brytanii. Żaden z wolontariuszy nie przeżył izraelskiego nalotu.

Doniesienia medialne sugerują, że wolontariusze pomagali w dostarczaniu pomocy, która przybyła kilka godzin wcześniej statkiem z Cypru. Pocisk miał trafić w auto wolontariuszy zaraz po przekroczeniu granicy północnej Strefy Gazy.

Statki przewiozły około 400 ton – między innymi żywności – w ramach transportu zorganizowanego przez Zjednoczone Emiraty Arabskie oraz World Central Kitchen.

W sieci pojawiły się materiały przedstawiające m.in. polski paszport znaleziony w miejscu ataku.

5 zabitych prowadziło samochód nadbrzeżną droga na zachód od Deir al Balah w Gazie pic.twitter.com/r9yoBhLjK9

— Wojciech Szewko (@wszewko) April 1, 2024

Przeczytaj: Cywilne ofiary izraelskich pocisków i głodu w Strefie Gazy

W sieci pojawiło się także nagranie, na którym widać ciała pięciu zmarłych osób, leżące w szpitalu Al-Aksa w mieście Dajr al-Balah w centrum Strefy Gazy.

“Jesteśmy świadomi doniesień, że członkowie World Central Kitchen zginęli w ataku izraelskiej armii w czasie pracy na rzecz wsparcia naszych starań o humanitarne dostawy żywności w Strefie Gazy” – napisano na profilu organizacji WCK na platformie X.

“To tragedia. Pracownicy organizacji niosących pomoc humanitarną i cywile nigdy nie powinni być celem. NIGDY” – dodano.

We are aware of reports that members of the World Central Kitchen team have been killed in an IDF attack while working to support our humanitarian food delivery efforts in Gaza. This is a tragedy. Humanitarian aid workers and civilians should NEVER be a target. EVER.

— World Central Kitchen (@WCKitchen) April 1, 2024

Australijski Departament Spraw Zagranicznych i Handlu oświadczył, że pilnie stara się potwierdzić doniesienia o śmierci Australijczyka. Departament podkreślił w oświadczeniu: “Jasno wyraziliśmy potrzebę ochrony życia cywilów w tym konflikcie”.

Z kolei premier Australii Anthony Albanese przekazał, że skontaktował się już z ambasadorem Izraela w Australii i zwrócił się o wyjaśnienia w sprawie tego wydarzenia. Zażądał też, aby osoby odpowiedzialne za zdarzenie poniosły konsekwencje.

Siły Obronne Izraela oświadczyły, że “przeprowadzają dogłębne śledztwo na najwyższych szczeblach, aby zrozumieć okoliczności tego tragicznego zdarzenia”.

“IDF podejmuje szeroko zakrojone wysiłki, aby umożliwić bezpieczne dostarczanie pomocy humanitarnej” – stwierdził rzecznik izraelskiego wojska.

Zobacz także: Strefa Gazy: Kolejne dzieci umarły z głodu

reuters.com / apnews.com / news.sky.com / Kresy.pl