Unia Europejska potępia nielegalne eksmisje palestyńskich rodzin

Unia Europejska potępiła w sobotę wzrost przemocy na okupowanym Zachodnim Brzegu, szczególnie we Wschodniej Jerozolimie.

“W ostatnich dniach napięcia i przemoc na okupowanym Zachodnim Brzegu, zwłaszcza we Wschodniej Jerozolimie, niebezpiecznie wzrosła. Zeszłej nocy doszło do poważnych starć na Wzgórzu Świątynnym, które doprowadziły do wielu rannych. Przemoc i podżeganie są niedopuszczalne, a sprawcy ze wszystkich stron muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności” – czytamy w sobotnim oświadczeniu Petera Stano, rzecznika wysokiego przedstawiciela Unii Europejskiej do spraw zagranicznych Josepa Borrella.

Unia Europejska apeluje do władz o pilne podjęcie działań w celu złagodzenia obecnych napięć w Jerozolimie. Należy unikać aktów podżegania wokół Wzgórza Świątynnego i należy szanować status quo.

“Przywódcy polityczni, religijni i społeczni ze wszystkich stron powinni wykazać się powściągliwością i odpowiedzialnością oraz dołożyć wszelkich starań, aby uspokoić tę niestabilną sytuację”.

Sytuacja związana z eksmisjami rodzin palestyńskich w Sheikh Jarrah i innych rejonach Wschodniej Jerozolimy również budzi poważne zaniepokojenie. Takie działania są nielegalne w świetle międzynarodowego prawa humanitarnego i służą jedynie do podsycania napięć w terenie.

Jak informowaliśmy, w piątek izraelska policja wystrzeliła gumowe kule i granaty ogłuszające w kierunku rzucającej kamieniami młodzieży palestyńskiej przy meczecie Al-Aksa w Jerozolimie.

Co najmniej 205 Palestyńczyków i 17 funkcjonariuszy zostało rannych w nocnych starciach w trzecim najświętszym miejscu islamu  – przekazali palestyńscy lekarze i izraelska policja. Tysiące Palestyńczyków zmierzyło się z kilkuset izraelskimi policjantami.

Napięcie wzrosło w Jerozolimie i na okupowanym Zachodnim Brzegu podczas Ramadanu. Dziesiątki tysięcy Palestyńczyków zgromadziło się na wzgórzu otaczającym meczet w piątek na modlitwę. Wielu pozostało, aby zaprotestować przeciwko eksmisjom w mieście będącym w centrum konfliktu izraelsko-palestyńskiego.

Po wieczornym posiłku, który przerywa Ramadan, doszło do starć w Al-Aksa z mniejszymi bójkami w pobliżu Sheikh Jarrah, który znajduje się w pobliżu słynnej Bramy Damasceńskiej otoczonej murem Starego Miasta.

Policja użyła armatek wodnych zamontowanych na pojazdach opancerzonych, aby rozproszyć kilkuset protestujących zgromadzonych w pobliżu domów rodzin zagrożonych eksmisją.

„Jeśli nie staniemy z tą grupą ludzi tutaj, eksmisje przyjdą do mojego domu, jej domu, jego domu i do każdego Palestyńczyka, który tu mieszka” – powiedział 23-letni protestujący Bashar Mahmoud. Pracownik meczetu zaapelował o spokój na terenie przez głośniki. „Policja musi natychmiast przestać strzelać granatami ogłuszającymi do wyznawców, a młodzież musi się uspokoić i uciszyć!”.

Zobacz też: UE wzywa Izrael do zaprzestania budowy mieszkań na nielegalnych osiedlach

Kresy.pl/Europa.eu

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply