Firma Intel ogłosiła plany budowy Zakładu Integracji i Testowania Półprzewodników w Polsce. Nakłady inwestycyjne mają wynieść nawet 4,6 mld dolarów, czyli ok. 19 mld zł. W zakładzie pracę ma znaleźć kilka tysięcy pracowników.
Według premiera Mateusz Morawieckiego dzięki tej inwestycji Intela Polska będzie kluczową częścią łańcucha dostaw półprzewodników.
Jak podkreślił Morawiecki, “Covid pokazał, że uzależnienie od jednych części świata może być do pewnego stopnia obarczone ogromnym ryzykiem”.
“Cieszymy się z utrwalenia współpracy transatlantyckiej. Europa, UE, USA i inne kraje wolnego świata, jak Japonia, Korea Płd. – to niezwykle ważne, aby razem potrafiły współpracować, wypracowywać normy i standardy. To, że zaczęło się tak dziać, zawdzięczamy wizjonerom przemysłu nowoczesnego jak Gelsinger (prezes Intela – red.). Mogę powiedzieć, że na niewielu inwestycjach zależało mi tak jak na tej. Inwestycja Intela jest inwestycją absolutnie szczególną. To najbardziej zaawansowane technologie produkcji, które będą przyciągały jak magnes kolejnych inwestorów, kooperantów” – mówił szef rządu.
Morawiecki zaznaczył, że “jest to największa inwestycja greenfield w Polsce”, a “wizja rozwoju fabryki jest naprawdę imponująca”.
Fabryka ulokowana zostanie pod Wrocławiem, co według premiera da “ogromną przewagę” – miasto jest prężnym ośrodkiem akademickim. Morawiecki podkreślił również, że wielu Ukraińców znajdzie zatrudnienie w nowym zakładzie.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!