Jak podało ministerstwo obrony Rosji, amerykański niszczyciel próbował naruszyć rosyjską granicę na Morzu Japońskim w rejonie, w którym trwają rosyjsko-chińskie manewry morskie. USS Chafee został przepędzony przez rosyjski okręt wojenny.

W piątek, jak twierdzą Rosjanie, doszło do incydentu na Morzu Japońskim, gdy amerykański niszczyciel rakietowy klasy Arleigh Burke, USS Chafee, próbował naruszyć rosyjską granicę państwową.

Według komunikatu ministerstwa obrony Rosji, incydent miał miejsce w piątek po południu, około 17:00 czasu lokalnego. „Niszczyciel Marynarki Wojennej USA, Chafee (DDG-90), który od kilku dni operuje na Morzu Japońskim, zbliżył się do wód terytorialnych Federacji Rosyjskiej i próbował przekroczyć granicę państwa” – podaje strona rosyjska.

W reakcji na to, duży rosyjski okręt przeciwpodwodny „Admirał Tribuc” (niszczyciel rakietowy projektu 1155), ostrzegł amerykański okręt wojenny, że tego rodzaju działania są niedopuszczalne i że operuje on w strefie zamkniętej dla żeglugi z powodu ćwiczeń artyleryjskich w ramach rosyjsko-chińskich manewrów. Przypomnijmy, że według czwartkowych informacji, rosyjska i chińska marynarka wojenna rozpoczęły kilkudniowe manewry morskie Joint Sea 2021 na Morzu Japońskim.

„Po otrzymaniu ostrzeżenia, zamiast zmienić swój kurs i opuścić obszar zamknięty, niszczyciel Chafee wywiesił flagi sygnalizujące rychły start swojego śmigłowca pokładowego, co oznaczało, że nie może zmienić kursu ani prędkości i podjął działania w celu naruszenia granicy państwowej FR w Zatoce Piotra Wielkiego” – twierdzi rosyjski resort obrony. Wówczas rosyjski okręt obrał kurs tak, żeby, jak podała agencja Tass, „przepędzić intruza z rosyjskich wód terytorialnych”.

„Przekonawszy się o postanowieniu rosyjskiego okrętu wojennego, by uniemożliwić naruszenie granicy, niszczyciel rakietowy Chafee o 5:50 po południu zmienił kurs, gdy znajdował się już mniej niż 60 metrów od dużego okrętu przeciwpodwodnego Admirał Tribuc” – podali Rosjanie. Dodano, że rosyjski okręt kontynuuje wykonywanie swoich zadań na Morzu Japońskim.

Rosyjskie dowództwo skrytykowało działania amerykańskiego okrętu, jako poważne naruszenie międzynarodowych regulacji dotyczących unikania kolizji na morzu, a także rosyjsko-amerykańskiego porozumienia międzyrządowego w tej sprawie z 1972 roku.

Później ministerstwo obrony Rosji wezwało attache wojskowego USA na rozmowę . Przekazano mu stanowisko strony rosyjskiej o „nieprofesjonalnych działaniach załogi” amerykańskiego niszczyciela, twierdząc, że Amerykanie celowo chcieli naruszyć granicę.

Agencja Reuters podała, że nie było natychmiastowego komentarza strony amerykańskiej w sprawie incydentu. W komentarzu dla stacji Fox News oświadczono, że działania okrętu USA były „profesjonalne i bezpieczne”.

W dniach 14-17 października na Morzu Japońskim odbywają się rosyjsko-chińskie ćwiczenia morskie Joint Sea 2021. Rosyjska marynarka wojenna jest reprezentowana w ćwiczeniach przez duży okręt przeciw okrętom podwodnym „Admirał Pantelejew”, korwety Projektu 20380 Bohater Federacji Rosyjskiej „Aldar Cydenzhapov” i „Gromkij”, dwa trałowce typu przybrzeżnego, okręt podwodny Projektu 877, łódź rakietową oraz holownik ratowniczy. Chińskie okręty wojenne biorące udział w manewrach morskich to między innymi niszczyciele Kunming i Nanchang, korwety Qinzhou i Luzhou, a także okręt podwodny z silnikiem diesla, statek zaopatrzeniowy i statek ratunkowy.

W ćwiczeniach zaangażowanych jest również 12 samolotów i śmigłowców lotnictwa morskiego Floty Pacyfiku i chińskiej marynarki wojennej. W trakcie wspólnych manewrów załogi okrętów z obu krajów będą ćwiczyć wspólne manewrowanie taktyczne i przeciwminowe dla grup marynarki wojennej, a także prowadzić ostrzał artyleryjski do celów morskich, tropić i blokować w wyznaczonym obszarze okręt podwodny fikcyjnego przeciwnika.

Chociaż takie ćwiczenia odbywały się już wcześniej, raporty mówią, że jest to pierwszy raz, kiedy Chiny wysłały samoloty do zwalczania okrętów podwodnych i niszczyciele o wyporności ponad 10 000 ton na ćwiczenia za granicą.

Jak poinformowało kilka dni temu dowództwo amerykańskiej Floty Pacyfiku, dwie grupy uderzeniowe lotniskowców USA USS Ronald Reagan i USS Carl Vinson połączyły siły z brytyjską grupą uderzeniową lotniskowca HMS Queen Elizabeth i zgrupowaniem japońskich okrętów wojennych na czele z japońskim okrętem lotniczym-śmigłowcowcem klasy Hyuga, JS Ise. Wszystkie jednostki biorą udział w wielkich manewrach na Morzu Filipińskim w okolicach Okinawy.

Łącznie, w ćwiczeniach uczestniczy ponad 15 tys. marynarzy z sześciu państw: USA, Wielkiej Brytanii, Japonii oraz Niderlandów, Kanady i Nowej Zelandii. Jak podano, pokazuje to zdolność US Navy do bliskiej współpracy w ramach sieci sojuszniczej i partnerskiej, we wsparciu dla wolności i otwartości Indo-Pacyfiku.

Tass / Reuters / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply