Wysoki przedstawiciel Unii Europejskiej do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa ostrzegł jej mieszkańców przez skutkami wzrostu cen surowców energetycznych.

W obliczu sankcji wobec Rosji, Unia Europejska w krótkim okresie stanie przed problemami gospodarczymi, ale to jest cena wolności, którą Europa musi zapłacić, stwierdził szef europejskiej dyplomacji Josep Borrell w rozmowie z austriackim wydaniem „Krone”, której fragmenty przytoczyła w niedzielę ukraińska agencja informacyjna UNIAN.

„Nie można zaprzeczyć, że ceny gazu rosną” – przyznał Borrell, ale podkreślił, że obywatele państw UE muszą “zapłacić cenę za wolność” ponieważ “wojna na Ukrainie to nie tylko wojna Ukraińców, to wojna o naszą wolność”.

Dodał, że kryzys energetyczny będzie największym wyzwaniem dla UE po kryzysie zadłużenia i pandemii koronawirusa, ale jedność państw członkowskich bloku pomoże go przezwyciężyć.

Borrell zwrócił również uwagę na globalny kryzys demokracji na świecie – „Wzrastają autorytarne reżimy. Stare imperia powracają. Rosja chce powrotu caratu, Chiny i Turcja mają imperialne sentymenty. Tutaj również rozwiązanie można osiągnąć tylko dzięki jedności. Żaden[kraj] nie przetrwa dzięki sobie samemu”.

Inwazja rosyjska na Ukrainę, spowodowała obłożenie sankcjami Rosji przez Unię Europejską. Objęły one między innymi rosyjski węgiel, do tej pory wykorzystywany chętnie w gospodarkach państw UE ze względu na jego niską cenę.

Odwetem Moskwy było wprowadzenie zasady płacenia za sprzedawany przez nią gaz w rublach, a także zmniejszanie czy wstrzymywanie dostaw gazu do państw UE. Powoduje to deficyt surowców na rynku bloku i wzrost jego ceny.

Szczególne problemy w tym zakresie ma Polska, której system energetyczny jest w większości zależny od spalania węgla, a węgiel importowany z Rosji stanowił istotną część surowca spalanego w Polsce. Tymczasem rząd Mateusza Morawieckiego nałożył embargo na sprowadzanie tej kopaliny jednostronnie jeszcze wiosną, na kilka miesięcy przed wejście w życie takiego zakazu na poziomie unijnym.

unian.net/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply