Mimo rozległych sankcji rubel rosyjski okazuje się walutą, która osiągnęła największy wzrost wartości wobec dolara.

W środę dolar kosztował 50,44 rubli. Tym samym rosyjska waluta okazuje się najsilniejsza od siedmiu lat, jak podał portal Profinance.ru. To radykalne wzmocnienie wobec historycznych antyrekordów jaki rubel bił w marcu wkrótce po nałożeniu na Rosję rozległych sankcji przez państwa zachodnie. Rosyjska waluta osiągnęła w bieżącym roku największy wzrost wartości wobec amerykańskiej waluty.

Rosyjski politolog Ilia Matwiejew w wypowiedzi dla amerykańskiego NPR uznał jednak, że aprecjacja waluty nie jest oznaką siły rosyjskiej gospodarki i że pozostaje ona odporna na zachodnie sankcje.

„Silny rubel jest generalnie złym wskaźnikiem wyników gospodarczych Rosji, ponieważ odzwierciedla jedynie fakt, że import spadł tak gwałtownie, że importerzy po prostu nie potrzebują tak dużo obcej waluty, ponieważ nie są w stanie importować towarów z krajów zachodnich” – powiedział Matwiejew.

Ocenił on, że skutki sankcji wojennych zdewastowały rosyjską gospodarkę, a długoterminowe perspektywy dla Moskwy są ponure z powodu wstrzymywania tam działalności przez zachodnie koncerny, rosnącej inflacji i strat obywateli. Uznał on, że szybko umacniająca się waluta nie jest dobrym miernikiem dla całej gospodarki, ponieważ ma więcej wspólnego z pogarszającymi się perspektywami handlowymi podczas wojny.

Jednak jak pisaliśmy wcześniej na naszym portalu Rosjanie częściowo rekompensują sobie utratę rynków zachodnich. Rosja prześcignęła Arabię Saudyjską jako czołowy dostawca ropy naftowej na rynek chiński. Skokowo rośnie też ilość ropy importowanej z Rosji do Indii.

profinance.ru/businessinsider.in/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply