Władze Białorusi szykują się do wprowadzenia podatku od dochodu osób fizycznych sprzedający zebrane owoce runa leśnego.

Białoruski fiskus postanowił zająć się osobami fizycznymi zbierającymi sezonowo grzyby, różnego rodzaju orzechy i jagody w lesie, a następnie sprzedającymi je innym. Ze względu na wysokie zalesienie kraju oraz dużą częstotliwość występowania owoców runa leśnego, jest to na Białorusi dość popularne zajęcie. Do tej pory tego rodzaju aktywność prowadzona przez osoby nie będące przedsiębiorcami pozostawała poza zasięgiem urzędów podatkowych.

Białoruscy urzędnicy chcieliby opodatkować także osoby zbierające zioła lecznicze i sprzedające je w specjalnych przedsiębiorstwach zajmujących się ich przygotowaniem i dystrybucją.

Według poprawek przygotowanych przez białoruski rząd do stosownych przepisów „jeżeli płatnik wskazuje w deklaracji źródła dochodu w kwotach przekraczających 200 stawek bazowych w okresie rozliczeniowym w oparciu o wielkość kwoty bazowej ustalonej na ostatni dzień roku kalendarzowego, w którym osiąga ten dochód, płatnik taki uiszcza podatek dochodowy od osób fizycznych w wysokości 10 proc. od kwoty nadwyżki” – zacytowała w niedzielę agencja informacyjna BelTa.

Podatek takim ma być uiszczany w terminie 30 dni od dnia doręczenia stosownego zawiadomienia płatnikowi.

Czytaj także: Białoruś zarobiła miliony na “podatku od Google”

belta.by/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply