Jak podaje unijna agencja Frontex, w tym roku liczba nielegalnych migrantów wykrytych na granicach UE wzrosła o 18 proc., zaś szlakiem przez Morze Śródziemne przybyło ich o 96 proc. więcej. W ocenie agencji, presja migracyjna z Tunezji i Libii może się utrzymać.

W czwartek unijna agencja ds. granic Frontex poinformowała, że od stycznia do sierpnia 2023 roku wykryto łącznie 232 350 przypadków nielegalnego przekroczenia zewnętrznych granic UE. To o 18 proc. więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku i najwięcej w takim okresie od roku 2016.

Jak podano, najbardziej wzrosła liczba osób przybywających centralnym szlakiem przez Morze Śródziemne, będącym główną trasą migracji do Unii Europejskiej. Około połowa wykrywanych przekroczeń dotyczy właśnie tej trasy. Od stycznia do sierpnia br. wykryto na niej ponad 114,5 tys. przypadków nielegalnej imigracji, czyli o 96 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2022 roku.

W ocenie agencji Frontex, presja migracyjna z Tunezji i Libii „może utrzymać się w nadchodzących miesiącach”.

Włoska agencja informacyjna ANSA, cytując dane Frontex zaznaczyła, że największy ciężar związany z tą migracją ponoszą Włochy. Rzeczniczka Komisji Europejskiej Anitta Hipper oświadczyła w czwartek, że Unia Europejska jest „gotowa do wsparcia Włoch”.

Szczególnie trudna sytuacja panuje na wyspie Lampedusa, gdzie lokalne władze ogłosiły stan wyjątkowy. W ciągu 24 godzin przybyło tam ponad 100 łodzi z uchodźcami i migrantami.

Przeczytaj: Niemcy zawiesiły system dobrowolnego przyjmowania migrantów z Włoch

Jak pisaliśmy, burmistrz Filippo Mannino powiedział w czwartek, że mała włoska wyspa Lampedusa jest przytłoczona liczbą migrantów przybywających na jej brzegi, po tym jak w ciągu ubiegłych dwóch dni tysiące ludzi przybyło z Afryki Północnej.

„W ciągu ostatnich 48 godzin na Lampedusę przybyło około 7 000 osób, które zawsze witaliśmy z otwartymi ramionami” – powiedział burmistrz. Jego zdaniem, osiągnięty został „punkt, z którego nie ma odwrotu, a wyspa pogrąża się w kryzysie” i wezwał władze Włoch i UE do pilnej interwencji i szybkiego transferu ludzi.

Lampedusa położona jest na Morzu Śródziemnym, pomiędzy Tunezją, Maltą i większą włoską wyspą Sycylią i jest pierwszym portem, do którego zawija wielu nieleglanych migrantów chcących przedostać się do Unii Europejskiej. Dodajmy, że żyje na niej 6 tys. mieszkańców.

Liczba migrantów przybyłych do Włoch w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy tego roku wzrosła ponad dwukrotnie w porównaniu z 2022 r. – podało w sierpniu włoskie MSW.

Bankier.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply