Dwa pułki obrony powietrznej Wschodniego Okręgu Wojskowego zostaną wyposażone w systemy rakietowe S-400, a dwie dywizje obrony przeciwlotniczej w systemy Buk-M1-2 do końca tego roku – powiedział minister obrony Rosji Siergiej Szojgu na posiedzeniu zarządu rosyjskiego MON w czwartek.

Jak poinformowała w czwartek rosyjska agencja prasowa Tass, na posiedzeniu rosyjskiego ministerstwa obrony narodowe Rosji, minister Siergiej Szojgu przekazał, że pułki obrony powietrznej Wschodniego Okręgu Wojskowego zostaną wyposażone w systemy rakietowe S-400, a dwie dywizje obrony przeciwlotniczej w systemy Buk-M1-2 do końca tego roku.

“Do końca tego roku okręg otrzyma ponad 500 nowych i zmodernizowanych pojazdów. Pozwoli to na przezbrojenie 14 jednostek, w tym uzbrojenie dwóch pułków rakietowej obrony powietrznej w systemy S-400 i przezbrojenie dwóch dywizji rakietowej obrony powietrznej w systemy Buk-M1-2”- powiedział Szojgu.

Według ministerstwa sytuacja militarno-polityczna na rosyjskim wschodnim kierunku strategicznym pozostaje napięta, co powoduje, że siły zbrojne Rosji wzmacniają swój kontyngent w najważniejszych częściach – mówił minister obrony Rosji Siergiej Szojgu podczas czwartkowego posiedzenia zarządu ministerstwa.

W sierpniu rosyjski koncern zbrojeniowy Almaz-Antej dostarczył siłom zbrojnym Federacji Rosyjskiej kolejny pułk systemów rakietowych S-400 – poinformowało biuro prasowe firmy.

Podkreślono, że nowe zestawy S-400 zostały dostarczone przed zakładanym terminem. Czytamy, że nowo-dostarczone zestawy zostały już przetestowane na poligonie. Podkreślono, że w czasie testów systemy działały bezproblemowo.

Systemy rakietowe ziemia-powietrze S-400 Triumf (w kodzie NATO – SA-21 Growler) to najbardziej zaawansowany system broni przeciwlotniczej jaką dysponuje Rosja. Stanowi zmodyfikowaną wersję systemu S-300PMU (w kodzie NATO – SA-10C). Według źródeł rosyjskich S-400 jest w stanie niszczyć samoloty i pociski manewrujące na odległość do 400 kilometrów, a cele balistyczne o prędkości do 4,8 km/s – na dystansie do 60 kilometrów. Może niszczyć cele znajdujące się na wysokości do 30 km.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Systemy S-400 są eksportowane przez Rosję za granicę.

Chiny były pierwszym zagranicznym klientem, który zdołał zakupić najnowocześniejszy rosyjski system rakietowy ziemia-powietrze. Kontrakt został podpisany w 2014 r. Drugim państwem, które zakontraktowało S-400 były Indie. W zeszłym roku system ten zaczęła pozyskiwać także Turcja.

Jak pisaliśmy, w lipcu 2019 rozpoczęły się dostawy rosyjskich systemów obrony powietrznej S-400 do Turcji. Spowodowały one kryzys w relacjach pomiędzy Waszyngtonem i Ankarą. USA chciały, aby Turcja zrezygnowała z umowy. W zamian Turcja miałaby kupić amerykańskie zestawy Patriot.

USA przestrzegały, że z powodu umowy z Rosją sprzedaż myśliwców F-35 dla Turcji może zostać opóźniona, lub nawet odwołana.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Pomimo ostrzeżeń USA, prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan odmówił wycofania się z umowy.

Prezydent USA Donald Trump wstrzymał się od nałożenia sankcji na Turcję , jednak zakup rosyjskich systemów S-400 nadal pozostaje kością niezgody w relacjach pomiędzy państwami.

Jak pisaliśmy, w kwietniu 2019 roku USA wstrzymały dostawę F-35 do Turcji.  Udział kraju w programie F-35 został zawieszony.

Kresy.pl/Tass

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply