USA wstrzymały dostawę F-35 do Turcji

Agencja informacyjna Reuters potwierdza, że Amerykanie, zgodnie z zapowiedziami, zablokowali już procedurę dostarczenia samolotów F-35 do Turcji.

Agencja Reuters powołując się na anonimowe źródła “zaznajomione ze sprawą” twierdzi, że władze USA już zablokowały procedurę przekazania Turkom samolotów wojskowych F-35. Konkretnie chodzi o dostawę materiałów treningowych i sprzętu niezbędnego na przyjęcie samych samolotów. Waszyngton już wcześniej zapowiedział, że Turcja nie otrzyma zakontraktowanych samolotów, jeśli zdecyduje się na zakup rosyjskich zestawów rakietowych S-400. Turcy wybrali rosyjski sprzęt zamiast amerykańskich wyrzutni Patriot. Agencja nie potwierdziła swoich doniesień oficjalnymi komentarzami strony amerykańskiej czy tureckiej.

Jednak w związku z narastającym konfliktem z władzami Turcji Departament Obrony USA ma problem. Niektóre części do F-25 są bowiem produkowane właśnie w tym kraju – elementy pulpitu, kadłubu i podwozia. Pentagon szuka już nowych producentów.

Jeszcze w marcu turecki minister obrony Hulusi Akar ogłosił, że jego resort nie przerwie szkolenia pilotów w amerykańskiej bazie w Arizonie, które mają ich przygotować do użycia F-35. Szkolenia te kosztują Turcję 90 mln dolarów.

Konflikt w sprawie samolotów F-35 jest jednym z elementów coraz mniej przyjaznych stosunków między Ankarą a Waszyngtonem. Niektórzy politycy z obozu prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana sugerowali, że USA mogły wspierać wymierzony w niego nieudany zamach stanu z 2016 r. Do istotnych rozdźwięków między dwoma państwami doszło także w kwestii syryjskiej. Pentagon od 2014 roku wspiera materialnie i operacyjne stworzone przez syryjskich Kurdów Ludowe Oddziały Obrony (YPG), podczas gdy Turcy, mając je za skrzydło Partii Pracujących Kurdystanu (PKK), traktują YPG jako głównego wroga w Syrii. W Waszyngtonie negatywnie odbiera się także politykę zbliżenia Turcji z Rosja, jaką Erdogan wdrożył w 2015 r.

reuters.com/kresy.pl