Umowa ramowa przewiduje zakup czołgów K2 w wersji używanej obecnie przez koreańskie wojsko oraz produkcję czołgów w wersji PL. Deklaracje MON wskazywały, że beneficjentem umów będzie polski przemysł zbrojeniowy, a produkcja uzbrojenia będzie odbywała się w Polsce. Doniesienia medialne sugerują jednak, że w tym roku zostanie podpisana umowa na kolejne 180 czołgów K2 “z półki”. Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne S.A., które miały zajmować się produkcją czołgu, przekazały portalowi Kresy.pl, że do tej pory spółka “nie otrzymała od zamawiającego zaproszenia do negocjacji umowy wykonawczej na dostawy czołgów K2PL”.

W lipcu 2022 roku ówczesny wicepremier i minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, podpisał umowy ramowe na zakup sprzętu wojskowego z Korei Południowej, m.in. czołgów K2. Zapowiadano, że czołgi w standardzie K2PL od 2026 r. będą produkowane w Polsce. Obecnie, na podstawie umowy wykonawczej z sierpnia 2022 roku, realizowana jest część porozumienia, która obejmuje dostawy 180 czołgów K2 w wersji tożsamej z wykorzystywaną przez armię Korei Południowej. Umowa ramowa przewiduje, że pozostałe 820 pojazdów należeć ma do wersji K2PL, a większość z nich – co najmniej 500 – powstanie w Polsce.

Tymczasem doniesienia medialne z lutego br. sugerują, że w tym roku zostanie podpisana umowa na kolejne 180 czołgów K2, lecz znów w wersji wykorzystywanej przez armię Korei Południowej. Wskazują też, że udział w nich komponentów polskich będzie nikły. Dodatkowo polski przemysł zbrojeniowy miał nadal nie otrzymać zaproszenia do negocjacji w tej sprawie.

Portal Kresy.pl zwrócił się do MON, Agencji Uzbrojenia, Sztabu Generalnego WP oraz Wojskowych Zakładów Motoryzacyjnych S.A. z następującymi pytaniami: “Czy planowana jest produkcja czołgu w wersji K2PL? Jeśli tak, to na jakim etapie są przygotowania? oraz Czy polski przemysł zbrojeniowy uczestniczy w negocjacjach w tej sprawie?”.

Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne S.A., które miały zajmować się produkcją czołgu, przekazały w marcu, że “przygotowują infrastrukturę umożliwiającą produkcję czołgów K2PL”. Jak dodano w odpowiedzi, “do chwili obecnej Spółka nie otrzymała od zamawiającego zaproszenia do negocjacji umowy wykonawczej na dostawy czołgów K2PL”.

Agencja Uzbrojenia oświadczyła z kolei, że “kwestie związane z pozyskiwaniem czołgów K2 ujęte są w zawartych umowach, których treść objęta jest tajemnica przedsiębiorstwa. Ewentualne zmiany w zakresie przedmiotu dostawy wymagałyby wprowadzenia zmian do ich treści”.

Odnosząc się do dwóch kolejnych pytań AU stwierdziła, że “Polski przemysł zbrojeniowy uczestniczy w spotkaniach technicznych związanych z realizacją zawartych umów na dostawę czołgów K2”. Nie wskazano jednak, czy chodzi o wersję K2PL.

Sztab Generalny odpowiedział, że pytania nie odnoszą się do ram jego funkcjonowania.

Z kolei biuro prasowe Ministerstwa Obrony Narodowej w ogóle nie odpowiedziało na zadane pytania.

Przeczytaj: Czołg K2PL bez żadnych istotnych zmian konstrukcyjnych. Gen. Jabłoński: „będzie praktycznie taki sam” jak K2 Black Panther

Zobacz także: MON zapowiadał ponad 1000 Borsuków. Media: HSW produkuje jedynie 18 sztuk – za własne środki i na własne ryzyko

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply