Emerytowany generał armii amerykańskiej Mark Hertling skrytykował ukraińskich żołnierzy, którzy wywiadzie dla CNN narzekali na dostarczone przez USA czołgi M1 Abrams.
Jak poinformował Business Insider, emerytowany generał armii amerykańskiej Mark Hertling skrytykował ukraińskich żołnierzy, którzy wywiadzie dla CNN narzekali na dostarczone przez USA czołgi M1 Abrams „To bzdura” – powiedział w poniedziałek Hertling.
„Niektóre ze wskaźników, o których mówili, to na przykład kondensacja na instrumentach – to bzdura” – mówił Hertling. Twierdził, że czołg Abrams został zbudowany na potrzeby wojny w Europie. Czołg ten został zbudowany z myślą o zagrożeniu sowieckim.
Odrzucił twierdzenia ukraińskich żołnierzy, że czołg ma niewłaściwy rodzaj amunicji i że nie jest w stanie zburzyć domu nawet po wystrzeleniu w niego 17 pocisków. Generał powiedział: „Wiem na pewno, strzelając z tych pojazdów i będąc przez całe życie czołgistą, że jest to załoga, która albo nie wybiera odpowiedniego systemu uzbrojenia, albo nie dba zbyt dobrze o swoje czołgi”.
Hertling powiedział, że spędził trzydzieści lat na Abramsach w Europie i nie napotkał problemów opisanych przez żołnierzy. Zasugerował, że po prostu narzekali, ponieważ pojazd się zepsuł, zauważając, że niezadowoleni czołgiści czasami podają wszelkie powody, dla których coś nie działa lub dlaczego „ten badziew” jest czymś, czego nie potrzebują.
Dodał jednak, że Abrams „nie był najlepszym czołgiem, jaki można dać Ukrainie, ponieważ wiążą się z nim wyzwania związane z konserwacją i wymagana jest świetnie wyszkolona załoga” – powiedział. Ale „Ukraina w dalszym ciągu prosiła o te pojazdy, mimo że wiedziała, że utrzymanie ich w ruchu wymaga wysokich standardów utrzymania”.
Stacja CNN opublikowała materiał, w którym ukraińskie załogi walczące czołgami Abrams powiedziały dziennikarzom o szeregu słabości i wad tych maszyn. Załogi przeszkolone w Niemczech stwierdziły, że pojazdom brakuje opancerzenia, które mogłoby zatrzymać nowoczesną broń.
„Jego pancerz nie jest wystarczający na tę chwilę” – powiedział jeden z członków załogi o znaku wywoławczym Joker. „To nie chroni załogi. Naprawdę, dzisiaj jest wojna dronów. Dlatego teraz, gdy czołg wyjedzie, zawsze próbują go trafić”. Jego kolega Dnipro dodał, że są „celem numer jeden”.
„Bez obrony załoga nie przetrwa na polu bitwy” – powiedział.
Załoga pokazała CNN swoje próby przymocowania aktywnego pancerza do czołgu.
Przedstawiciele Pentagonu powiedzieli w kwietniu, że Abramsy zostały wycofane z linii frontu ze względu na zagrożenie ze strony rosyjskich dronów szturmowych, chociaż 47. Dywizja Zmechanizowana stwierdziła, że niektóre z nich nadal są w akcji pomimo ujawnionych braków.
“Ukraińska załoga przekonała się o ograniczeniach Abramsa na własnej skórze podczas zaciętych bitew wokół miasta Awdijiwka, nad którym Rosja ostatecznie przejęła kontrolę w lutym. Kierowca stracił nogę w wyniku przebicia pancerza” – czytamy.
Jeden z czołgów, zaparkowany pod drzewem, podczas wizyty reporterów CNN był prawie unieruchomiony z powodu problemu z silnikiem – twierdzi załoga. Żołnierze narzekali również, że podczas deszczu lub mgły kondensacja może usmażyć elektronikę wewnątrz pojazdu.
Zobacz też: Ukraińskie Abramsy wyposażone w klatki przeciw dronom [+FOTO]
Amunicja również stanowi problem. “Mamy [amunicję] raczej do bezpośrednich walk między czołgami, co zdarza się bardzo rzadko” – powiedział Joker. “Znacznie częściej pracujemy jako artyleria. Trzeba zniszczyć linię drzew lub budynek. Mieliśmy przypadek, gdy wystrzeliliśmy 17 pocisków w dom, który wciąż stał”.
Ukraińska załoga wyraziła frustrację, że czołgi zostały zaprojektowane z myślą o natowskim stylu prowadzenia działań wojennych, w którym lotnictwo i artyleria przygotowują pole bitwy przed natarciem czołgów i piechoty.
Rzecznik ukraińskiego ministerstwa obrony powiedział CNN, że “Ukraina testuje obecnie i ulepsza sprzęt, który nie był początkowo przygotowany na potrzeby naszej wojny”.
“Prosimy wszystkie kraje o wsparcie nas sprzętem o dowolnym poziomie możliwości technicznych. Wszystko to odpowiednio wykorzystujemy” – dodał rzecznik.
Kresy.pl/Busines Insider
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!