Południe Ukrainy w ciemności

W sobotę zabrakło prądu w Odessie i obwodzie odeskim. Władze nakłaniają mieszkańców do ewakuacji.

Jak podała Al Jazeera  na skutek rosyjskich ataków doszło do wyłączeń zasilania u mieszkańców obwodu odeskiego, w tym samej Odessy – największego portowego miasta Ukrainy. „W tej chwili miasto jest bez prądu” – Kyryło Tymoszenko, zastępca szefa administracji prezydenta, napisał na swoim kanale na Telegramie. Część ataku miała jednak miejsce także na obszarze obwodu mikołajowskiego.

Katarska telewizja podkreśla jednak, że infrastruktura krytyczna, w tym szpitale, utrzymały zasilanie w energię elektryczną.

W czwartek prezydent Rosji Władimir Putin obiecał dalej niszczyć sieć energetyczną Ukrainy, pomimo protestów przeciwko atakom, które pogrążyły miliony ludzi w zimnie i ciemności, jak to opisał portal Al Jazeery.

Rosjanie w sobotnich atakach na obwód odeski ponownie wykorzystali amunicję krążącą, prawdopodobnie dron irańskiej produkcji Shahed-136 zwane także Geran-2. Ukraińskie Siły Zbrojne twierdzą, że zdołały zestrzelić 10 z 15 dronów wysłanych przez Rosjan. Mimo takich informacji, władze cywilne w obwodzie przyznają, że zniszczenia są poważne.

Administracja regionalna zasugerowała, by ludzie, którzy polegają wyłącznie na energii elektrycznej dla ogrzewania mieszkania, wody czy zasilania kuchni, powinni rozważyć wyjazd.

Urzędnicy powiedzieli, że rosyjskie ataki uderzyły w kluczowe linie przesyłowe i sprzęt we wczesnych godzinach sobotnich.

„Według wstępnych prognoz przywrócenie obiektów energetycznych w obwodzie odeskim zajmie znacznie więcej czasu niż po poprzednich atakach” – poinformowała administracja – „Mówimy nie o dniach, ale nawet o tygodniach, a być może nawet o dwóch do trzech miesiącach”.

Czytaj także: Na Ukrainie szwankuje sieć łączności komórkowej

aljazeera.com/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply