Ambasador USA wsparł Paradę Równości w Warszawie. Trzaskowski: to kłamstwo, że wolność i tolerancja zagrażają rodzinie

Są tacy, którzy próbują oszukiwać polskie społeczeństwo tym, że różnorodność, wolność, tolerancja to zagrożenie dla polskiej rodziny. Nie ma większego kłamstwa – twierdził podczas Parady Równości prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Gejowski marsz wsparł aktywnie ambasador USA.

W sobotę ulicami Warszawy kolejny raz przeszła tzw. Parada Równości, czyli marsz środowisk LGBT i ich zwolenników.

Podczas wydarzenia, niedługo przed rozpoczęciem marszu, głos zabrał prezydent Warszawy, czołowy polityk PO, Rafał Trzaskowski. Według niego, parada jest sygnałem dla Polski i całego świata, że „Warszawa jest europejska, jest uśmiechnięta, jest tolerancyjna”.

 

– Są tacy, którzy próbują oszukiwać i mamić polskie społeczeństwo tym, że różnorodność, wolność, tolerancja to jest zagrożenie dla polskiej rodziny. Nie ma większego kłamstwa. Dlatego, że właśnie różnorodność, tolerancja, równe prawa dla wszystkich są gwarancją tego, że możemy budować społeczeństwo otwarte – twierdził Trzaskowski. Dodał, że „jeżeli ktoś tworzy zagrożenie dla polskiej rodziny, to ten, kto niszczy polską edukację, zezwala na inflację”.

Prezydent stolicy twierdził też, że „cała społeczność LGBT+ w Warszawie zawsze będzie bezpieczna”. Jego zdaniem, „zadaniem każdego samorządowca jest to, aby wspierać wszystkich tych, których populistyczna władza próbuje zrzucić na margines, próbuje na nich szczuć i budować mity, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością”.

Na marszu obecni byli też dyplomaci z Ambasady USA w Polsce, na czele z ambasadorem Markiem Brzezinskim.

Przeczytaj: MSZ Ukrainy dołącza do promowania ruchu LGBT

Zobacz: Ambasada USA przy Watykanie wywiesiła tęczową flagę LGBT z symbolem transseksualizmu

„Dziś wraz z moimi kolegami i koleżankami z Misji USA wzięliśmy udział w Paradzie Równości w Warszawie. Jesteśmy dumni z bycia sojusznikami społeczności LGBTQI+ oraz wspierania ruchu na rzecz równości” – napisał na Twitterze amerykański ambasador. Pracownicy ambasady USA, w tym Brzezinski, mieli na sobie koszulki z wizerunkiem Statuy Wolności w tęczowych barwach LGBT oraz podpisem “Wolność, Równość” w języku angielskim.

Przeczytaj: Profanacja Mszy Św., prawo do adopcji dla homomałżeństw. „Parada Równości” w Warszawie pod patronatem Trzaskowskiego [+FOTO]

Czytaj również: Skandaliczna profanacja i kpiny z katolickich tradycji na Trójmiejskim Marszu Równości

Przypomnijmy, że czerwiec jest aktywnie promowany przez instytucje publiczne USA jako tak zwany „miesiąc dumy” LGBT. W jego akcentowanie włączył się także sam prezydent Joe Biden. W sobotę zorganizował on w ogrodach Białego Domu specjalne przyjęcie dla działaczy i celebrytów z kręgów LGBT.

Z uwagi na podwójne znaczenie słowa „pride” w języku angielskim, określenie „pride month” bywa też rozumiane i tłumaczone jako „miesiąc pychy” LGBT.

Przypomnijmy, że na początku 2021 roku prezydent USA Joe Biden wydał memorandum prezydenckie mające na celu rozszerzenie ochrony „praw lesbijek, gejów, biseksualistów, itd. (LGBTQI) na całym świecie”, w tym potencjalnie poprzez zastosowanie sankcji finansowych. Także we wrześniu ubiegłego roku Joe Biden, jeszcze jako kandydat na prezydenta Stanów Zjednoczonych zapowiadał, że USA będą „promować prawa LGBT na całym świecie, a nie tylko w domu”. Biden prowadził kampanię pod hasłem przyjęcia ustawodawstwa dotyczącego praw osób LGBT znanego jako „Ustawa o równości” w ciągu pierwszych 100 dni swojej administracji i uczynienia praw LGBT najwyższym priorytetem.

Twitter / Dorzeczy.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply