W Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Katowicach i innych polskich miastach odbyły się liczne protesty zwolenników aborcji i krytyków decyzji Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej. Krytykowano, w tym wulgarnie, zarówno rząd PiS, jak i przedstawicieli Kościoła.

W piątek w Warszawie i innych miastach Polski ponownie wyszli na ulice zwolennicy aborcji i przeciwnicy ochrony dzieci poczętych oraz krytycy wczorajszego wyroku Trybunału Konstytucyjnego, delegalizującego aborcję eugeniczną. Sędziowie uznali tzw. przesłankę eugeniczną za niezgodną z konstytucją.

Zobacz: Zwolennicy aborcji protestują przeciwko decyzji TK [+VIDEO]

W Warszawie protesty skoncentrowały się na Żoliborzu, w rejonie domu prezesa PiS, wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego. Na miejsce przybyła policja, blokując ulicę i nie dopuszczając protestujących pod dom Kaczyńskiego, a także przypominając im o obowiązujących obostrzeniach w ramach reżimu sanitarnego. Uczestnicy wznosili wulgarne okrzyki pod adresem PiS i jej lidera, a także policji. Część osób miała ze sobą tęczowe flagi czy proaborcyjne banery, np. „Aborcja jest prawem każdej osoby z macicą”.

„Pomimo złych wczorajszych doświadczeń, gdy policjanci zostali obrzucani kamieniami, my nadal stoimy na stanowisku, że używanie środków przymusu to ostateczność” – informuje warszawska policja w mediach społecznościowych.

Lewicowe liderki protestów oświadczyły, że od poniedziałku zamierzają przystąpić do blokad. Wśród nich była Marta Lempart, która przez nagłośnienie wznosiła pod adresem policji takie okrzyki, jak „Wypierd…ć bez żadnego trybu”, co powtarzali protestujący. W pewnym momencie rzuciła pod adresem podającego komunikat policjanta „zamknij ryj psie!”, na co tłum zareagował wiwatami, a także skandowaniem „je..ć psy!”.

Protest popierają politycy Lewicy i Koalicji Obywatelskiej. Część z nich, m.in. była kandydatka na prezydenta, Małgorzata Kidawa-Błońska, dołączyła do protestujących, inni wspierali protesty poprzez media społecznościowe.

Protesty odbyły się także m.in. w Poznaniu, Krakowie, Szczecinie, Łodzi, Wrocławiu i w Katowicach, przy czym protestujący zbierali się m.in. w pobliżu znaczących świątyń katolickich. Uczestniczyło w nich szacunkowo nieraz po kilka tysięcy ludzi.

Pod poznańską katedrą na Ostrowiu Tumskim demonstranci używali wulgarnych haseł także pod adresem duchownych i Kościoła. Skandowano m.in. „Precz z czarnymi, precz z kościołem”, “Jeb.. kler” czy „Polska laicka nie katolicka”. W ten sposób domagano się, żeby przedstawiciele Kościoła w Polsce, na czele z przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski, metropolitą poznańskim abp. Stanisławem Gądeckim, wycofali się z poparcia dla decyzji Trybunału.

Zobacz: Chile: protestujący podpalili kościoły [+VIDEO]

W Krakowie tłum ludzi zebrał się na Rynku Głównym. Zebrani ogłaszali „wojnę” przeciwko decyzji TK oraz rządowi PiS. Skandowano m.in. „jeb.ć PiS”, „mamy dość!”, niesiono takie hasła jak „Czy Wasz Bóg nie ma litości dla kobiet?”, „Zaciągniemy was do piekła”, „Żądamy wyjścia religii ze szkół”, „Godek zamknij mordę”, „Brak aborcji zabija”. Wśród organizatorów marszu i protestu w Krakowie byli m.in. Ogólnopolski Strajk Kobiet – Kraków, Czerwona Młodzież – Organizacja Młodzieżowa PPS, Razem Kraków czy Polska Partia Socjalistyczna Kraków.

W Katowicach demonstrujący przeszli pod tamtejszą katedrę, Od świątyni odgrodziła ich policja.

W piątek wieczorem na antenie stacji TVN poseł PiS, Bolesław Piecha oświadczył: „wcale się aż tak mocno nie cieszę i nie triumfuję, że akurat ta przesłanka eugeniczna została totalnie zniesiona”. Jego zdaniem, zabicie śmiertelnie chorego dziecka w łonie matki powinno być dozwolone.

– Jest wiele ciąż, gdzie płód się rozwija ze względów genetycznych, wrodzonych w ten sposób, że na pewno obumrze. Jest wiele ciąż, gdzie urodzą się dzieci bezmózgowe, z bardzo poważnymi powikłaniami, jak brakiem nerek chociażby. Dzisiaj jesteśmy w stanie to zdefiniować i zdiagnozować. Nie za bardzo się cieszę z tego wyroku, ale podzielam, że przesłanki konstytucyjne nie dają się zakwestionować. Taką mamy konstytucję – mówił były minister zdrowia.

Piecha zapowiedział, że już w przyszłym tygodniu chce wraz z innymi, niewymienionymi z nazwiska politykami, spotkać się ze specjalistami, żeby doprecyzować kwestię tego, jakie wady prenatalne można uznać za śmiertelne.

– Będę dążył z całych sił, żeby taki zespół ds. Prawa aborcyjnego powstał i żebyśmy byli w stanie wypracować pewien konsensus, żeby nie zmuszać matek chorych dzieci, które są jeszcze w łonie matki, do heroizmu. Na pewno tego nie chcemy. Rozmawiałem już z kilkoma kolegami na ten temat – powiedział polityk PiS.

Orzeczenie TK skrytykował też na serwisie społecznościowym Michał Szpądrowski, wiceszef Forum Młodych PiS. Napisał, że się z nim nie zgadza. „Argumentami prawnymi posługiwać się nie będę, bo to nie moja brocha, ale ze skutkami społecznymi jest mi nie po drodze, dlatego korzystam właśnie z demokratycznego prawa skrytykowania orzeczenia” – napisał na Facebooku Szpądrowski. Po jakimś czasie swój wpis usunął.

Wcześniej pojawiła się informacja, że według lewicowej, austriackiej europosłanki Evelyn Regner, Parlament Europejski zamierza ogłosić rezolucję krytykującą Polskę w kwestii aborcji.

Jak pisaliśmy, Natalia Panczenko, ukraińska aktywistka mieszkająca w Polsce, po wyroku TK delegalizującym aborcję eugeniczną „wstydzi się za kraj, w którym mieszka”. Wcześniej zasłynęła m.in. tym, że wyrażała radość ze śmierci ludzi spalonych w Domu Związków Zawodowych w Odessie.

[EDIT – dodano akapit nt. wpisu Michała Szpądrowskiego].

dorzeczy.pl / pch24.pl / Twitter.com/ krakow.naszemiasto.pl / Kresy.pl

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply