Prezes PiS Jarosław Kaczyński odwiedził w niedzielę Zbuczyn koło Siedlec, gdzie uczestniczył w pikniku rodzinnym. Kamera TVN24 zarejestrowała w pewnym momencie jego rozmowę z jedną z uczestniczek pikniku. Jarosław Kaczyński wytłumaczył jej, dlaczego PiS nie ma zamiaru podąć stanowczych kroków wobec propagandy LGBT.

Uczestniczka pikniku zapytała Jarosława Kaczyńskiego, co zamierza zrobić z tzw. marszami równości. “My się na to jako Polacy nie zgadzamy” – mówiła kobieta. Prezes PiS odpowiedział, że gdyby to od niego zależało, sprawa byłaby “jasna”. Powoływał się przy tym na przykład swojego brata, który zakazał “marszu równości”, gdy był prezydentem Warszawy.

“Natomiast, no tu jest sprawa przepisów Unii Europejskiej. No uchylą nam takie zakazy. Sądy zresztą też uchylą, bo sądy są całkowicie pod wpływem tej ideologii” – mówił Kaczyński. “To trzeba inaczej, spokojnie ograniczyć to. W ten sposób, żeby to nie niszczyło polskiej kultury, nie niszczyło polskiego Kościoła. I o to będziemy walczyć” – dodawał przywódca obozu rządzącego.

Nagranie opublikowane przez TVN24 nie pokazuje, czy Jarosław Kaczyński wyjaśnił, w jaki sposób PiS chce “spokojnie ograniczać” ideologię LGBT.

Przypomnijmy, że tysiące katolików zgromadziło się w sobotę na modlitewnym czuwaniu pod Oknem Papieskim krakowskiej kurii. Demonstrowano w ten sposób solidarność z metropolitą krakowskim abp. Markiem Jędraszewskim atakowanym za słowa o „tęczowej zarazie”. wypowiedziane w kazaniu podczas mszy św. z okazji 75. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego w Bazylice Mariackiej w Krakowie.

Kresy.pl / tvn24.pl

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. gutek
    gutek :

    nie wiem na co wy pajace się oburzacie. nie lubię go ale powiedział jak jest. jak się nie podoba to nie chodźcie na te marsze i wyrzućcie swoje telewizory. lemmingi niedowartościowane