Podczas spotkania z frakcją Sługi Narodu, prezydent Wołodymyr Zełenski zaproponował odwołanie ze stanowiska obecnego premiera Ołeksija Honczaruka, którego miałby zastąpić dotychczasowy wicepremier Denys Szmyhal – podaje agencja UNIAN, powołując się na ukraińskich deputowanych.

We wtorek wieczorem ukraińskie media podały, że podczas spotkania z frakcją parlamentarną partii Sługa Narodu, związany z tym ugrupowaniem prezydent Wołodymyr Zełenski zaproponował, żeby odwołać ze stanowiska obecnego premiera Ołeksija Honczaruka. Miał zarazem zaproponować, żeby zastąpił go dotychczasowy wicepremier Denys Szmyhal. Agencja Unian, która podała tę informację, powołuje się na swoje źródło w „Słudze Narodu”, które zastrzegło sobie anonimowość.

Jednocześnie, jeden z deputowanych Sługi Narodu, Ołeksandr Kaczura, podał analogiczną informację na jednym z portali społecznościowych. Potwierdził, że Zełenski zaproponował, by Szmyhal stanął na czele rządu. Kaczura napisał też, że Honczaruk był nieobecny na wtorkowym spotkaniu partii z głową państwa.

Deputowany w rozmowie z agencją Unian powiedział też, że wniosek ws. odwołania Honczaruka ze stanowiska został już złożony w ukraińskim parlamencie. Zaznaczono jednak, że na tamten czas nie było na ten temat żadnych oficjalnych informacji na stronach Werchownej Rady.

Inny deputowany Sługi Narodu, Ołeksandr Dubinśkij twierdził, że podczas spotkania omawiano m.in. kandydatury przyszłym ministrów w nowym gabinecie. Wśród nazwisk wymieniono m.in. Dmytro Kulebę, obecnego wiceszefa MSZ, który miałby zostać nowym szefem ukraińskiej dyplomacji, a także Andrija Tarana, potencjalnie przyszłego ministra obrony. Należy zaznaczyć, że na Ukrainie kandydatów na szefów tych resortów wskazuje prezydent. Nowymi wicepremierami mieliby zostać: Ołeh Korostyłow (wicepremier ds. siłowych) i Mychajło Fedorow (wicepremier ds. informatyzacji). Dubinśkij również powiedział, że do parlamentu złożono odpowiedni wniosek ws. odwołania Honczaruka, a decyzję podjęto podczas głosowania.

– Honcharuk napisał oświadczenie, przekazał je parlamentowi. Głosowaliśmy teraz z frakcją, aby go zaspokoić i on nie jest już premierem – twierdzi deputowany. Należy jednak zaznaczyć, że formalnie decyzję o dymisji premiera musi podjąć większość parlamentarna.

Zgodnie z ukraińskim prawem, parlament w ciągu roku od przyjęcia programu rządu nie może go odwołać. W przypadku obecnego rządu Honczaruka, termin ten mija we wrześniu tego roku. Rząd może zostać odwołany wyłącznie w przypadku, gdy premier sam złoży dymisję.

Szmyhal był wcześniej m.in. gubernatorem obwodu iwanofrakiwskiego.

Jak pisaliśmy, pod koniec lutego br. ukraińskie media podawały, że Serhij Tihipko, znany ukraiński oligarcha powiązany z Ihorem Kołomojskim, były wicepremier w rządzie Azarowa z czasów prezydentury Janukowycza i były wiceszef Partii Regionów, ma zostać nominowany na nowego premiera Ukrainy.

Unian / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply