Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i premier Japonii Fumio Kishida podpisali porozumienie w sprawie bezpieczeństwa.

Jak ogłosił w czwartek na portalu X prezydent Ukrainy, w trakcie trwania szczytu G7 Wołodymyr Zełenski i premier Japonii Fumio Kishida podpisali porozumienie w sprawie bezpieczeństwa.

„Premier Japonii Fumio Kishida i ja właśnie podpisaliśmy porozumienie o bezpieczeństwie między Ukrainą a Japonią. Wyjątkowy dokument z jednym z najbardziej zaawansowanych gospodarczo i technologicznie krajów świata” – napisał Zełenski.

Według niego w 2024 roku Japonia przekaże Ukrainie 4,5 mld dolarów i będzie nadal wspierać ten kraj przez cały 10-letni okres obowiązywania umowy.

„Obejmuje to pomoc w zakresie bezpieczeństwa i obrony, pomoc humanitarną, współpracę techniczną i finansową, a także wspólne wysiłki w ramach Formuły Pokojowej. Ponadto porozumienie zakłada sankcje wobec agresora i wysiłki mające na celu pociągnięcie agresora do odpowiedzialności. Bardzo doceniamy również to, że Japonia będzie współpracować z Ukrainą w odbudowie i odbudowie” – powiedział Zełenski.

W czwartek prezydenci USA i Ukrainy, Joe Biden i Wołodymyr Zełenski, podpisali 10-letnie dwustronne porozumienie o bezpieczeństwie. Ma ono wzmocnić obronę Ukrainy przed rosyjską agresją, a także przybliżyć temu państwu perspektywę członkostwa w NATO.

Umowa została podpisana przy okazji szczytu G7 we Włoszech. Agencja Reutera zaznacza, że ma ona na celu zaangażowanie przyszłych ekip rządzących w Waszyngtonie na rzecz dalszego wspierania Ukrainy. Miałoby to dotyczyć również ewentualności objęcia rządów przez prezydenta sceptycznie nastawionego względem mocnego zaangażowania się USA na rzecz Kijowa.

„Naszym celem jest wzmocnienie wiarygodnej obronności Ukrainy i jej zdolności odstraszania w dłuższym terminie” – powiedział Biden na wspólnej konferencji prasowej z Zełenskim. Dodał, że prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi nie uda się „wziąć na przeczekanie” USA i Zachodu, ani ich podzielić.

Z kolei ukraiński prezydent określił porozumienie mianem „historycznego”, a także mostu Ukrainy do członkostwa w Sojuszu Północnoatlantyckim.

Według Reutersa, treść umowy tworzy ramy dla długoterminowych działań, mających pomóc Ukrainie unowocześnić jej siły zbrojne, a także służyć jako kolejny krok naprzód na drodze Ukrainy do NATO.

Porozumienie zakłada, że w razie ataku zbrojnego na Ukrainę lub zagrożenia atakiem, przedstawiciele najwyższych władz w Kijowie i Waszyngtonie spotkają się w ciągu 24 godzin, żeby skonsultować reakcję i ustalić, jakich dodatkowych środków obrony potrzebują Ukraińcy.

Ponadto, Stany Zjednoczone potwierdzają swoje wsparcie na rzecz obrony przez Ukrainę swojej suwerenności i integralności terytorialnej, w obliczu ponownej presji militarnej Rosji na froncie na wschodzie Ukrainy. Ogólnie określa też plany, dotyczące rozwijania ukraińskiego przemysłu obronnego i powiększania wojska. W tekście porozumienia zaznaczono, że Ukraina potrzebuje „znaczącej” siły wojskowej i stałych, spójnych ze standardami natowskimi inwestycji w jej bazę przemysłu zbrojeniowego.

Treść umowy umożliwia też obu państwom wymianę informacji wywiadowczych, a także prowadzenie szkoleń i wojskowych programów edukacyjnych, jak również wspólnych ćwiczeń wojskowych.

Czytaj także: Polska i USA podpisały porozumienie o zwalczaniu dezinformacji państw trzecich

Zobacz: Umowa o bezpieczeństwie między Ukrainą a Polską może zostać podpisana przed lipcowym szczytem NATO

Kresy.pl/Ukrinform

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply