MSZ Chin skrytykowało we wtorek słowa szefa NATO Jensa Stoltenberga, nazywając je „zrzucaniem winy” i „dolewaniem oliwy do ognia”. Sekretarz generalny NATO wyraził opinię, że Chiny powinny „odpowiedzieć za wspieranie Rosji w wojnie z Ukrainą”.
Szef NATO Jens Stoltenberg udzielił wywiadu BBC. W opublikowanym w poniedziałek wieczorem materiale wyraził opinię, że Pekin usiłuje “grać na dwa fronty” – wspierając Rosję, a jednocześnie utrzymując stosunki z europejskimi sojusznikami. Wyraził opinię, że Chiny powinny odpowiedzieć za wspieranie Rosji w wojnie z Ukrainą.
We wtorek do jego słów odniósł się rzecznik chińskiego MSZ Lin Jian, proszony przez dziennikarzy o wypowiedź na ten temat. „Apelujemy [do NATO] o zaprzestanie zrzucania winny na innych, siania niezgody i dolewania oliwy do ognia (…) oraz o zrobienie czegoś konkretnego dla politycznego rozwiązania tego kryzysu” – powiedział.
W maju Stany Zjednoczone zapowiedziały ograniczenia, które obejmą około 20 firm z siedzibą w Chinach.
Pekin argumentuje, że nie sprzedaje Rosji śmiercionośnej broni, a chińskie władze “bacznie nadzorują eksport towarów podwójnego zastosowania zgodnie z prawem i przepisami”.
Zobacz: Stoltenberg mówi o odstraszaniu bronią nuklearną Rosji i Chin. Kreml odpowiada
W kwietniu szefowie MSZ Rosji i Chin ogłosili, że oba kraje chcą zacieśnić “strategiczną współpracę”. Deklaracja padła podczas wspólnej konferencji prasowej w Pekinie.
Jak deklarowali, chodzi o sposoby “pogłębienia współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa w Europie i Azji”, aby przeciwstawić się próbom “narzucania swojej woli w regionie” przez Stany Zjednoczone.
Czytaj także: Bloomberg: Chiny dostarczają Rosji informacje wywiadowcze
barrons.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!