Rosyjscy szpiedzy, którzy śledzili w Polsce pociągi z pomocą dla Ukrainy i planowali ich wysadzenie, nawet po skazaniu nie zostaną natychmiast wydaleni – poinformowała w niedzielę Rzeczpospolita. Większość z nich to Ukraińcy.

Rzeczpospolita (Rz) przypomniała w niedzielnym materiale, że w najbliższy wtorek lubelski sąd zajmie się 16 cudzoziemcami, którzy działali na zlecenie rosyjskich służb specjalnych. Aż 12 z nich to obywatele Ukrainy. Niektórzy posiadają status uchodźców wojennych. Inni mieszkali w Polsce już przed wojną. Wśród zatrzymanych był też m.in. rosyjski hokeista i białoruscy studenci.

“Akt oskarżenia obejmuje wszystkie 16 osób z zarzutem z art. 130 par. 1 kodeksu karnego, i inne” – oświadczyła w rozmowie z Rzeczpospolitą sędzia Barbara Markowska, rzeczniczka prasowa Sądu Okręgowego w Lublinie.

Dziennik informuje, że wszyscy oskarżeni przyznali się do winy i chcą dobrowolnie poddać się karze

Jak podkreśla Rz, wyrok skazujący nie oznacza jednak, że po odbyciu kary zostaną natychmiast wydaleni z Polski. Będzie to możliwe dopiero po wpisaniu ich danych – na wniosek sądu lub ABW – do wykazu cudzoziemców “niepożądanych”.

Medium zwraca uwagę, że kiedy polskie służby złapią tzw. kurierów zajmujących się przemytem nielegalnych imigrantów, to komendanci Straży Granicznej od razu wydają decyzje o natychmiastowym wydaleniu z Polski. Przemytnicy otrzymują dodatkowo zakaz wjazdu do krajów UE na osiem lat.

Siatka szpiegowska została rozbita przez polskie służby — ABW i Wydział ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej w Lublinie. Wśród zatrzymanych są głównie Ukraińcy, dwóch białoruskich studentów i jeden Rosjanin, zawodnik polskiej drużyny hokejowej. Rozbita siatka szpiegowska nie była ograniczona jedynie do działalności wywiadowczej. Miała także wykonywać działania sabotażowe.

Chodziło m.in. o obserwację infrastruktury krytycznej – portu lotniczego w Jasionce, portu wojennego w Gdyni, dworca kolejowego w Rzeszowie, przejść granicznych z Ukrainą i kluczowych połączeń kolejowych, którymi na Ukrainę trafia uzbrojenie i pomoc humanitarna.

Zatrzymani zamontowali kamery, dzięki którym mogli monitorować transporty kolejowe, lotnicze i wojskowe.

Przeczytaj: Zatrzymano kolejnego członka siatki szpiegowskiej pracującej dla rosyjskiego wywiadu. To obywatel Ukrainy

rp.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply