Lubuska Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) i Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska (WIOŚ) zatrzymały nielegalne odpady z Niemiec – 25,6 tony.
W okolicach dawnego przejścia granicznego w Świecku, Krajowa Administracja Skarbowa skontrolowała samochód ciężarowy, jadący od strony Niemiec. Był to transport bez wymaganych dokumentów oraz bez koniecznego oznakowania – poinformowała KAS w środę. Ładunek był opisany w dokumentach jako podsypka pod budowę. Obecny podczas kontroli inspektor z WIOŚ zakwalifikował ładunek jako mieszankę odpadów budowlanych, m.in. z betonu, cegieł i płytek.
Firma nie miała wymaganej decyzji na przywóz odpadów do Polski. Importerowi oprócz kar finansowych, grozi opłata za utylizację śmieci, albo pod dozorem celnym wywóz śmieci z powrotem do nadawcy – podkreśla KAS.
W drugiej połowie sierpnia br. dolnośląska KAS zapobiegła przywozowi do Polski 24 ton nielegalnych odpadów. W transporcie przewożono zużyte cewki elektryczne.
Także w czerwcu br. informowaliśmy, że funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) zatrzymali nielegalny transport 25 ton odpadów. W naczepie tira, który wjechał z Niemiec do Polski, znajdowały się złom, gruz budowlany oraz tworzywa sztuczne.
W lutym bieżącego roku KAS zatrzymała 2 nielegalne transporty odpadów z Niemiec do Polski – 24 ton złomu i 16 ton używanej odzieży.
Zobacz także: Media: niemieckie władze nic nie robią ws. nielegalnych składowisk odpadów z Niemiec w Polsce
Także w październiku i listopadzie ubiegłego roku, KAS zatrzymywała nielegalne transporty odpadów z Niemiec, Francji i Austrii.
Zobacz także: NIK o kontroli odpadów wwożonych z Ukrainy: „nieskuteczna i nieszczelna”
gov.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!