W sieci pojawiło się nagranie rzekomej rozmowy kanclerz Angeli Merkel z jednym ze swoich doradców, którzy arogancko wypowiadali się o Polakach, komentując przygotowaniu Polski do walki z koronawirusem, najwyraźniej w oparciu o nieprawdziwe informacje.
W sieci pojawiło się nagranie, na którym kamery zarejestrowały rozmowę kanclerz Niemiec Angeli Merkel ze swoimi doradcami. Według opisów, miało to miejsce przed tygodniem, 12 marca br.
Na filmie widać, jak po zakończeniu konferencji prasowej Merkel i towarzyszące jej osoby zbierają się do wyjścia. Słychać, jak siedzący obok niej mężczyzna mówi kanclerz, że w Polsce na test na obecność koronawirusa trzeba czekać 8 dni. – Tak, tak… tak to [u nich-red.] jest – komentuje Merkel.
– My robimy to w cztery godziny w środku nocy – dodał mężczyzna. – My również przetestowaliśmy masę ludzi, tak tak – komentowała dalej Merkel.
Rozmówca kanclerz Merkel mówi: „W Polsce na test czeka sie 8 dni”.
Merkel przytakuje „No tak, tacy oni (Polacy) są”
– „U nas to się odbywa w ciągu 4 godzin.”
Merkel: „Tak, przetestowaliśmy masy ludzi ….” https://t.co/Ct817HXBYO— Agnieszka Wolska (@agnieszkawolsk9) March 18, 2020
Przeczytaj: Niemcy: Zamknięto kościoły, obiekty sportowe, bary oraz większość sklepów
Nagranie wywołało duże oburzenie wśród internautów, którzy zwracali uwagę, że niemiecka kanclerz i jej doradca arogancko i z wyższością wypowiadają się o Polakach i poziomie przygotowania Polski do epidemii koronawirusa. Sprawę skomentował m.in. publicysta Rafał Ziemkiewicz, którego zdaniem takie „informacje” Niemcy mogą mieć od niechętnych rządowi, a zarazem prounijnych mediów w Polsce, takich jak stacja TVN czy Gazeta Wyborcza. Z drugiej strony, pojawiły się też głosy powątpiewające w autentyczność nagrania.
Ciekawe skąd Merkelowa wzięła „niusa” o czekaniu w Polsce na cov-test 8 dni. Obstawiam, że jak zwykle „dziennikarze” z okolic Czerskiej, Wiertniczej i Domaniewskiej żalili się niemieckim korespondentom na polnisze wirtszaft, by się podlizać, że w tym dzikim kraju oni jedni są ok.
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) March 19, 2020
Jak pisaliśmy, w czwartek rano resort zdrowia poinformował o 18 nowych, potwierdzonych laboratoryjnie przypadkach zakażenia koronawirusem. Po 6 z nich dotyczy woj. śląskiego i łódzkiego. 3 nowe przypadki to woj. lubelskie. Po jednym nowym przypadku stwierdzono w woj. opolskim, wielkopolskim i świętokrzyskim.
Około południa podano informację o potwierdzeniu kolejnych 20 przypadkach, głównie z woj. dolnośląskiego (13), a także z woj. kujawsko-pomorskiego (3), podkarpackiego (2), a także lubelskiego i warmińsko-mazurskiego (po 1). Łączna liczba osób zakażonych koronawirusem w Polsce wynosi 325, z czego 5 osób zmarło. Od rana potwierdzono 38 nowych przypadków zakażenia.
Minister Zdrowia Łukasz Szumowski poinformował, że wyniki kontroli 32 tys. osób objętych kwarantanną przez służby wykazały, że 99 proc. z nich przestrzega zaleceń i wymogów.
Jak pisaliśmy, premier Mateusz Morawiecki zaprezentował w środę rządowy pakiet antykryzysowy wart 212 mld zł. Ma pomóc polskiej gospodarce, które zostanie „bardzo mocno uderzona” z powodu pandemii koronawirusa. Przedstawiciele KPRM potwierdzili też, że planowane jest czasowe wznowienie handlu wielkopowierzchniowego w niedziele.
Czytaj więcej: 212 mld zł na walkę ze skutkami gospodarczymi pandemii. Premier zaprezentował pakiet antykryzysowy
Jak informowaliśmy wcześniej, wczoraj podczas konferencji prasowej prezydent Andrzej Duda przyznał, że jest „bardzo trudna sytuacja” ze środkami ochrony osobistej, a władze Polski poszukują ich obecnie „wszędzie na świecie, gdzie się tylko da”. Zapowiedział też, że w tej sytuacji skontaktuje się z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem, żeby poprosić go o więcej sprzętu ochronnego.
Twitter.com / tvp.info / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!