Dolnośląska KAS zapobiegła przywozowi do Polski 24 ton nielegalnych odpadów. W transporcie przewożono zużyte cewki elektryczne. Przewoźnikowi grozi kara 13 tys. zł, a odbiorcy od 50 do 500 tys. zł.

Podczas kontroli na autostradzie A4, funkcjonariusze KAS wykryli nielegalny przewóz odpadów do Polski. KAS zapobiegła przywozowi prawie 24 ton zużytych cewek elektrycznych – podano w piątkowym komunikacie.

Podkreślono, że polski odbiorca towaru nie posiadał wymaganego zezwolenia na przetwarzanie odpadów. Nie był też w stanie dokonać ich odzysku lub unieszkodliwienia w sposób zgodny z unijnymi przepisami. Naczepę i ładunek zajęto do postępowania karnego.

Kierowca odmówił przyjęcia mandatu karnego, więc do sądu zostało skierowane postępowanie karne. Przewoźnikowi grozi kara 13 tys. zł, a odbiorcy od 50 do 500 tys. zł.

Zobacz także: Kara nawet 25 lat więzienia za „zbrodnię środowiskową”

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Także w czerwcu br. informowaliśmy, że funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) zatrzymali nielegalny transport 25 ton odpadów. W naczepie tira, który wjechał z Niemiec do Polski, znajdowały się złom, gruz budowlany oraz tworzywa sztuczne.

W lutym bieżącego roku KAS zatrzymała 2 nielegalne transporty odpadów z Niemiec do Polski – 24 ton złomu i 16 ton używanej odzieży.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Także w październiku i listopadzie ubiegłego roku, KAS zatrzymywała nielegalne transporty odpadów z Niemiec, Francji i Austrii.

Zobacz także: NIK o kontroli odpadów wwożonych z Ukrainy: „nieskuteczna i nieszczelna”

gov.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply