Sąd rejestrowy nie uznał decyzji Sienkiewicza w sprawie TVP
Sąd rejestrowy oddalił wniosek o zmianę danych władz TVP w Krajowym Rejestrze Sądowym. W uzasadnieniu wskazano, że decyzje “zostały podjęte przez organ nieuprawniony”. Zakwestionowano tym samym działania ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza.
Krajowy Rejestr Sądowy odmówił wpisania nowych członków rady nadzorczej TVP powołanych przez ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza. Odmówił także wpisania Tomasza Syguta jako prezesa spółki. Wniosek został oddalony przez sąd we wtorek.
W uzasadnieniu wskazano, że obie decyzje “zostały podjęte przez organ nieuprawniony zgodnie z wyżej przywołanymi przepisami UKRRiTV (Ustawy o radiofonii i telewizji – przyp.), a także, z uwagi na zapisy statutu TVP, zgodnie z przepisami samego KSH [Kodeksu spółek handlowych]”.
Podkreślono, że nawet wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2016 roku, stwierdzający niezgodność z konstytucją przepisów odbierających Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji możliwość udziału w procedurze powoływania i odwoływania członków rad nadzorczych spółek mediów publicznych, nie stanowi podstawy do kwestionowania Rady Mediów Narodowych i wnioskowania, że minister kultury przejął jej kompetencje.
Przeczytaj: TVP promuje pary jednopłciowe – goście ogłosili „koniec homofobii” i rozwinęli flagę LGBT
Grudniowa decyzja ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza o odwołaniu prezesów TVP, Polskiego Radia i PAP, rozpoczęła burzę wokół mediów publicznych w Polsce. Politycy PiS argumentowali, że decyzje i działania ministra są niezgodne z prawem.
Później nowa, liberalno-lewicowa koalicja rządząca przyjęła ustawę okołobudżetową zakładającą przekazanie dodatkowych 3 mld złotych na media publiczne. Prezydent Duda zdecydował się na jej zawetowanie. W odpowiedzi minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz postawił media publiczne w stan likwidacji.
Zobacz także: Były ksiądz-gej w roli eksperta od nauczania Kościoła w nowym serwisie informacyjnym TVP
dorzeczy.pl / wiadomosci.wp.pl / Kresy.pl
To oczywista oczywistość, jak mawiał zeszły ze sceny polityk. Dlatego Sienkiewicz i spółka ogłosili likwidację, gdyż tu już uprawnienia ma, chyba że sąd uzna, że likwidacja ma na celu obejście zakazu zmiany przez ministra władz spółki. To drugie, to też oczywista oczywistość, ale tu sąd może nie odważyć się na takie stwierdzenie. W każdym razie Polska “przegoniła” w praworządności Białoruś i Rosję, a może nawet Ukrainę. Cociaż, kto wie, może Ukraina powinna być dla nas dalej wzorem?